Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdy przyjaciel rży na powitanie

tkrawczyk
tkrawczyk
Mnóstwo czasu poświęcają na pielęgnowanie zwierząt. Ale nie wyobrażają sobie życia bez nich.

Agata Kaska konie hoduje od 13 lat. Śmiało można powiedzieć, że jej rodzina mieszka z końmi. Wchodząc w progi domu pani Agaty, najpierw usłyszymy przyjazne rżenie czterech zwierzaków. Mała stajnia jest tuż przed domem. A zaczęło się tak:

- Od dziecka jeździłam konno. Nie była to rodzinna tradycja, ale pasja. Tuż po studiach postawiłam na hobby i padł pomysł, by hodować konie sportowe. Dziś mamy ośrodek jeździecki - opowiada pani Agata.
Pasję dzieli z czternastoletnią córką, Julią, która już odnosi sukcesy. W ubiegłym roku zdobyła puchar Polski w jeździe na kucach.

- Konie były zawsze w moim domu - przyznaje Julia, która w siodle siedziała mając zaledwie półtora roku. - Pamiętam jak malutka córeczka gubiła w błocie swoje buciki - opowiada mama. - Nigdy nie zmuszałam jej do jazdy. Próbowała wielu innych dziedzin sportowych, ale zostało przy koniach. Jestem trenerką Julii, ale przyznaję, że niełatwo jest współpracować z własnym dzieckiem. Bywa że się ogromnie ścieramy! - śmieje się Agata.

Konie to spore wyzwanie. Do stajni Agata zagląda z córką kilka razy dziennie: trzy razy trzeba karmić zwierzęta, godzinę dziennie poświęcić na trening każdego konia. Po godzinie trzeba przeznaczyć na pielęgnację.

- Około ośmiu godzin dziennie poświęcamy naszym zwierzętom. To zobowiązuje. Podczas świąt, kiedy rodzina siedzi przy stole, ja kursuję między stajnią a rodziną. - Nie możemy sobie wyjechać tak po prostu - mówi Agata. - Dawno już nie byłam na urlopie. Nasze urlopy to wyjazdy na zawody.
Mimo to nie wyobraża sobie innego życia.

- Bywam zmęczona, ale przynajmniej wiem, że mam to, co chciałam - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto