W czwartek, około godz. 18 do groźnego wypadku doszło na drodze krajowej 92 w Gaju Wielkim. Przebieg zdarzenia przekazała nam st. sież, Ewelina Grabowa z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach. - W miejscowości Gaj Wielki kierowca BMW wyprzedzał kilka pojazdów naraz. Zdecydował się na ten niebezpieczny manewr na łuku drogi, na oznakowanym przejściu dla pieszych, gdzie jezdnia przedzielona jest wysepką. 29-letni mieszkaniec Młodaska w gm. Kaźmierz nie zdążył wrócić na swój pas jezdni i dosłownie wbił się pod ciągnik siodłowy z zestawem marki VOLVO – informuje policjantka.
Na miejsce zostały zadysponowane jednostki straży pożarnej z Komendy Powiatowej w Szamotułach i okolicznych OSP. W związku z tym, że kierowca BMW został uwięziony w swoim pojeździe, strażacy musieli go uwalniać za pomocą ciężkiego sprzętu. 29-latek w bardzo ciężkim stanie został przewieziony do szpitala w Poznaniu. Jak nam przekazała policja, wczoraj rano jego stan nie uległ zmianie.
Kierowca tiraa, 59-letni mieszkaniec Jaraczewa był trzeźwy. Od kierowy BMW pobrano krew do badań na obecność alkoholu i narkotyków.
Oficer prasowa szamotulskiej policji poinformowała nas również, że BMW nie posiadało aktualnych badań technicznych i opłaconej składki obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?