Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fucha za 200 złotych

Redakcja
10 miesięcy ograniczenia wolności grozi Robertowi B., który w kwietniu próbował sprzedać skradziony samochód.

Szczecińska prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. 30-letni bezrobotny Robert B. mieszka poza Szczecinem, jest żonaty i utrzymuje trójkę dzieci. Pracuje dorywczo, miesięcznie zarabia około 600 zł.

Pod koniec kwietnia B. pojechał na giełdę samochodową w Płoni. Chciał znaleźć jakąś pracę. Po przyjedzie na targowisko, nieznany mężczyzna o imieniu Marek „zaproponował mu fuchę”. Spytał czy za 200 zł nie sprzeda auta. Było to audi A6 warte ponad 5 tysięcy euro, niestety samochód był kradziony. Jak zeznał Robert B., mężczyzna który zaoferował pracę, nie poinformował go o tym.

Podczas zatrzymania B. miał przy sobie podrobione dokumenty wozu, które otrzymał od nieznajomego. Grozi mu 10 miesięcy prac społecznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto