- Pogoda była wyjątkowo niesprzyjająca, ale daliśmy radę. Jestem bardzo dumny z załogi, pomimo młodego wieku nikt z uczestników się nie poddał. Wspólnie przeżyliśmy niezwykłą przygodę, widzieliśmy ciekawe porty, kąpaliśmy się na środku oceanu. Możemy wspominać wiele chwil, które na pewno uczniowie zapamiętają do końca życia - mówi Tomasz Ostrowski, kapitan Chopina. - Jak zaczynaliśmy rejs było widać, że uczestnikom trudno rozstać się z rodzinami. Dzisiaj widzę, że trudno rozstać się z Fryderykiem Chopinem.
Załogę żaglowca stanowili uczniowie Niebieskiej Szkoły, programu dwumiesięcznych rejsów wychowania morskiego pod żaglami Fryderyka Chopina. Podczas wyprawy uczniowie brali udział w lekcjach.
- Rejs był bardzo udany. Pomimo ciężkich warunków, niskich temperatur oraz wielu godzin w sztormach uczniowie dali radę. Klimat na pokładzie był niesamowity. Podczas oficjalnego zakończenia rejsu wszystkim na pewno zakręci się łza w oku - oficer mówi Katarzyna Sałaban.
Załoga opłynęła m.in. Wyspy Kanaryjskie, Wielką Brytanie oraz Azory. Na Wałach Chrobrego odbyło się oficjalne przywitanie żeglarzy, w którym uczestniczyli przedstawiciele Urzędu Miasta.
- Minęło wiele miesięcy, od kiedy Fryderyk Chopin opuścił Szczecin. Na początku czerwca ponownie będziemy gościć go w naszym mieście. Wtedy żaglowiec będzie można zwiedzać.
- Gdy tylko ustalimy z kapitanem godziny odwiedzin, podamy je do publicznej wiadomości - mówi Jerzy Raducha, zastępca dyrektora Wydziału Kultury.
Dzisiaj żaglowiec Fryderyk Chopin wypłynie do Gdyni, gdzie przejdzie gruntowny remont.
(MI)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?