Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Fryderyk Chopin” powoli zmierza do Kornwalii. Miasto wesprze remont żaglowca

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Rodzice uczniów „Szkoły pod Żaglami” na pokładzie uszkodzonego „Fryderyka Chopina” chcą, żeby dzieci kontynuowały – po naprawie – rejs.

- Córka Paulina napisała w liście przed katastrofą, że była pełna optymizmu, od czasu katastrofy nie mamy z nią kontaktu, bo telefony nie mają zasięgu  - mówi Sylwia Hajn – Żurawińska, mama 14-letniej uczennicy Katolickiego Gimnazjum w Szczecinie. – Wiemy od innych rodziców, którzy skontaktowali się jakimś cudem z dziećmi, że wszystko jest ok. Wierzą, że będą kontynuować rejs. Chciałabym zaznaczyć, że nie jest to komercyjny rejs, nasze dzieci popłynęły w nagrodę za prace charytatywną.

Według najnowszych informacji uszkodzony żaglowiec zmierza do Wysp Brytyjskich, do portu w Falmouth w Kornwalii.

- Płynie z prędkością 2 mil morskich na godzinę, kadłub jest otoczony uszkodzonym takielunkiem – mówi Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. – W nocy dopłynie do brzegu. Nie wiemy ile będzie trwać naprawa, być może potrwa to nawet kilka tygodni. Oferujemy pomoc rodzicom dzieci ze Szczecina w dotarciu na miejsce.

Prezydent zaoferował także pomoc finansową miasta w remoncie „Fryderyka Chopina”, jednak jeszcze nie wiadomo, ile wyniosą koszty naprawy i jak długo potrwa remont. Rejs „Szkoły pod Żaglami” miał trwać do stycznia 2011 roku.

Zobacz też: "Fryderyk Chopin" później na redzie, wszystko przez pogodę. Zobacz kamery online

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto