Od samego początku, gdy wybudowano budynki (przy ówczesnej Mönchenstrasse), tj. od roku 1868, rezydowała tu straż pożarna. Została przeniesiona z niespełniającego wymagań starego obiektu przy Nowym Rynku.
Komendę zaprojektował James Hobrecht, miejski radca budowlany Szczecina, a wcześniej w latach 1859-1861 główny projektant generalnego planu zabudowy Berlina.
Era konnych wozów zakończyła się w 1912 r., gdy zastąpiły je samochody. To wówczas dokonano rozbudowy remizy. Praktycznie od tamtego czasu kamienice nie były odnawiane, a brud latami odkładał się na elewacjach.
Strażacy zabiegali o dofinansowanie na remont u marszałka, ale go nie uzyskali. Pomogło miasto. Koszt prac zaplanowano na 361 tys. zł. Przetarg wygrała firma Galeria Czystości z Piły. W trakcie doszły prace konserwatorskie i koszty wzrosły niemal do 500 tys. zł.
- W planach jest wyprowadzenie stąd sprzętu, bo nie mieści się, a po drugie utrudniony jest wyjazd do akcji - mówi mł. brygadier Piotr Tuzimek.
Strażacy planują też odnowienie zaplecza, ale muszą zdobyć kolejne pieniądze.
ZOBACZ TEŻ: Pożar w Szczecinie przy ul. Pomorskiej. Prokurator bada sprawę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?