Z informacji Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w województwie zachodniopomorskim planowane jest zainstalowanie dwóch urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości pojazdów.
Średnia prędkość kierowców będzie mierzona
- na drodze krajowej nr 10, na odcinku Piecnik - Nieradz (w powiecie wałeckim, w gminie Mirosławiec)
- oraz na drodze wojewódzkiej nr 151: Łubianka - Brynka (w powiecie myśliborskim, w gminie Barlinek).
- Obecnie trwa postępowanie przetargowe na dostawę i montaż urządzeń. Wyłoniony wykonawca, od dnia podpisania umowy będzie miał 70 tygodni na montaż urządzeń. Termin zakończenia realizacji projektu to koniec 2023 roku - usłyszeliśmy.
Znamy też aktualne statystyki z dróg. Wiemy, że najwięcej naruszeń prędkości odnotował w tym roku fotoradar w rejonie Basenu Górniczego. To rekordzista.
- W tym roku w woj. zachodniopomorskim najwięcej naruszeń przekroczenia dopuszczalnej prędkości zarejestrował fotoradar zamontowany w Szczecin przy ul. Gdańskiej - Basen Górniczy. Urządzenie to zrobiło 2,2 tys. zdjęć - mówią przedstawiciele CANARD.
ZOBACZ TEŻ:
Niechlubnym rekordzistą w Szczecinie okazał się kierujący mercedesem, który jechał 92 kilometrów na godzinę. Został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł.
Jednak to nie jest rekord prędkości w naszym regionie. Największym zarejestrowanym wykroczeniem, było przekroczenie dopuszczalnej prędkości zarejestrowane w Koszalinie przy ul. Gdańskiej. Kierujący volkswagenem, jechał tam 114 km/h. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych.
Z reguły kierowcy widząc fotoradar mocno zwalniają.
- Większość kierowców widząc na trasie fotoradar redukuje prędkość nawet o 20 km/h w stosunku do aktualnego limitu. Już w pierwszych dniach stycznia tego roku, po wprowadzeniu nowego taryfikatora mandatów, zauważyliśmy zmniejszenie udziału przekroczeń prędkości o 6,54 procent na obszarze zabudowanym i niezabudowanym, w porównaniu do ubiegłego roku. Wymiana starych fotoradarów na nowocześniejsze urządzenia zapewne również przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach - informuje Julia Langa, reprezentująca operatora systemu Yanosik.
Nowe mierniki będą wyposażone w nowoczesną technologię, która znacznie poprawi skuteczność i efektywność systemu.
- Nowe fotoradary mają zdolność wykonywania pomiarów na kilku pasach jednocześnie, a jakość zdjęć pozwala na bezproblemowe zidentyfikowanie kierującego pojazdem oraz odczytanie numeru tablicy rejestracyjnej, bez względu na warunki pogodowe. Niektóre z urządzeń CANARD mają również możliwość rozróżniania typów pojazdów, a także są doposażone w kamery rejestrujące zsynchronizowany obraz tyłu pojazdu, który będzie namierzony przez miernik prędkości - tłumaczy Julia Langa.
ZOBACZ TEŻ:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?