– Wciąż jednak jest problem objazdów, związanych z przebudową kanalizacji, to straszna męczarnia. Często cała dzielnica jest zablokowana i dojazd do miasta zajmuje grubo ponad godzinę. Jest jeszcze jeden problem. Gdy pojawiły się ekipy budowlańców, nie było żadnych ogłoszeń o tym, że niektóre przystanki zostaną przeniesione.
– Bardzo uciążliwe są te wszystkie roboty drogowe – stwierdza Agnieszka Kidoń. – Robotnicy strasznie hałasują. Nie mogę się już doczekać kiedy w końcu skończy się ten remont.
– Wieczorami zbierają się niebezpieczne bandy młodzieży – uważa Jerzy Oczeretko. – Zachowują się agresywnie, czasem aż strach przejść obok nich, nie wiadomo, co im strzeli do głowy. W nocy nie mogłem spać. Cały dom chodził w posadach, gdy obok przejeżdżały ciężarówki. Na szczęście jest już zakaz wjazdu i w nocy hałasują tylko ciężarówki ze złomem.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?