– Nie pracuje tu wiele instytucji działających na Lewobrzeżu., Nie ma kin, teatrów, wieczorem młodzież wyjeżdża do centrum, żeby skorzystać z jakichś rozrywek. Mówi się, że to jest tylko sypialnia, ale są ludzie, którzy mieszkają i pracują tylko na Prawobrzeżu. Wyjazd do centrum to dla nich wielka wyprawa.
– Mnie się tutaj podoba – twierdzi Jacek Michalewicz. – Co chcę załatwić, załatwię. Buduje się coraz więcej sklepów, z tego co słyszę, to coraz więcej ludzi przyjeżdża do nas na zakupy. Często jest taniej niż wmieście.
– To jest małe miasteczko, a czasami czuję się, jakbym mieszkała na wsi. – uważa Wioletta Piechowicz. – Mamy zdecydowanie za mało banków na Prawobrzeżu. Dobrze chociaż, że są filia Urzędu Miejskiego i Urząd Skarbowy. Nie trzeba jeździć do miasta, to prawie godzinny wyjazd.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?