– Dzieciaki codziennie palą papierosy za moim blokiem. Czekają tylko na przerwę, aby wszystkie swoje emocje wykrzyczeć pod oknami. Czasem chciałabym pospać dłużej, ale przez nich nie mogę. Nie mogę też wyprowadzić psa, bo stoją w grupkach i tarasują przejście.
– Jedyne co mi przeszkadza, to za duża ilość pijaczków – skarży się Patryk Grzeszczuk. – Kiedy się obok nich przechodzi, to zaczepiają i proszą o parę złotych na wino. Raz takiemu dałem i teraz jak mnie widzi, to od razu próbuje ode mnie wyciągnąć pieniądze. Staram się go unikać, ale nie zawsze mi się udaje.
– Na Pogodnie nie ma wybiegu dla psów – mówi Karolina Lewandowska. – Nie stać mnie na samochód, a przecież nie pójdę z labradorem na plac zabaw dla dzieci. Chciałbym, aby ktoś wyznaczył takie miejsce w tej dzielnicy.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?