• Agol


• LandscapeDesign


• Efffcia


• Seemerlin


• Wizytka


• Mamado


• Czyzio


• Marcena


• Adika


• Bimka

Zaciemnieniu z okazji Godziny Ziemi towarzyszyła potężna ulewa. Przy okazji tak wiało, że fotografowie schowani pod kopułą na Wałach Chrobrego byli przemoczeni do suchej nitki. Podobne lanie dostał sprzęt :( Niestety.

Jeśli się jednak komuś udało zrobić ciekawe zdjęcie przy FlashDay #21 codename: blackout_day realname: rainrainrain_day :( zapraszam do wrzucania na bloga.

Ja na blogu dałem dwie foty - z Wałów Chrobrego, gdzie spotkałem gościa z kamerą, czekającego aż zgaśnie cały Szczecin oraz spod knajpy, gdzie palił się tylko neon z nazwą i podświetlane akwarium w środku :)

Demolek przyznał się, że zdjęcia robił z balkonu. Tak lało, że trudno mu się dziwić.

GeXik zdecydował się na odważną zagrywkę. Słabo skadrował swoje zdjęcia, przesadził z fotoszopem, i w ogóle, na trzeciej focie konik jest za mały. Zbiera jednak dobre recenzje.

A tak Godzina Ziemi wyglądała Chinach. Za rok tam jedziemy ;)

Jeśli jednak zdjęcia z tego photodaya wydają cię się lekko statyczne i mało imprezowe (oprócz GeXikowych, oczywista) sprawdź galerię fot z koncertu Boysów - kolejnego wydarzenia minionego weekendu. Mamy na zdjęciach fajne dziewczyny i kultowy zespół discopolo.

A może weekend nad morzem?!

Zwiedziłem ostatnio niezłą miejscówkę na FlashDaya.

Gdy zrobi się ciepło, moglibyśmy wybrać się do Fortu Gerharda w Świnoujściu. Można by było porobić zdjęcia na forcie oraz wewnątrz, wyskoczyć nad morze, wrócić i zrobić na forcie ognicho a potem lulu w śpiworkach w budynku albo pod namiotami. To jednak wycieczka dla osób, które nie boją się spać w takich warunkach.

Teraz jest zbyt zimno, ale jak będzie cieplej myślę że to ciekawa propozycja. Napiszcie, co o tym sądzicie. Jeśli będzie więcej chętnych, zacznę ogarniać sprawę bardziej szczegółowo.

Jubileuszowy FlashDay!!! #20 codename: Shipyard One Day

Ostatnie wodowanie w Stoczni Szczecińskiej Nowa to okazja do zrobienia ciekawych zdjęć. Sobotnia uroczystość była otwarta. Stawiło się kilka tysięcy stoczniowców z transparentami.

Głównym bohaterem imprezy byłwielki Vladimir. Ale nasi dziennikarze obywatelscy zrobili bardzo oryginalne foty.

Zobacz nasze zdjęcia w wodowania Vladimira

Wgrał FOreporterTO!

Gratulujemy!

D.J. specjalnie dla was nakręcił film o stoczni

FlashDay #19 codename: śnieżny flashday Marka

Na
tym
blogu
możecie
obejrzeć
zasypane
osiedle
Przyjaźni.

FlashDay #18 codename: old_school day

Setka FlashDayowiczów robiła wczoraj zdjęcia w starej zajezdni przy ul. Niemierzyńskiej i w Muzeum Techniki i Komunikacji "Zajezdnia Sztuki". Teraz na blogach możecie oglądać foty i je oceniać.

Tłum fotografów wszedł do zajezdni równo w południe. Mimo że pogoda nie dopisała, było zimno, wilgotno a w powietrzu wisiała gęsta mgła, wielu z nas przyszło robić zdjęcia z całymi rodzinami.

Niektórzy kręcili filmy kamerami wideo. Największe zainteresowanie wzbudzili jednak fotograficy, którzy przyszli na FlashDaya z modelką. To były dla niej trudne dwie godziny, ponieważ hala zajezdni jest otwarta i było tam chłodniej niż na zewnątrz.

Zobacz nasze super foty z zajezdni

A to nasza relacja na żywo z FlashDaya.

Jednym słowem photoday live.

A wygrał...

GeXik

Zobacz pełne wyniki old_school daya

Specjalnie dla was

kajetansz

nakręcił 11 filmów z FlashDaya. Miłego oglądania!!!

FlashDay #17 codename: pokachoinkę ;)

Kasiaaa720!!!

Gratulki!!!

Obejrzyj najpopularniejsze zdjęcia i ty też

"pokachoinke" ;)

FlashDay #16 codename: hot_day

Trzy godziny zwiedzaliśmy w sobotę ciepłownię przy ul. Dąbskiej. Zgodnie z zapowiedziami, było naprawdę gorąco.

W piecach, przy których byliśmy płonął ogień o temperaturze 1100 st. C.

- Uważajcie na obiektywy aparatów. To zdradliwe promieniowanie. Ciepła nie czuć tak bardzo, ale może szybko opalić jak na solarium, a także stopić obiektyw. Jeśli poczujecie ciepło, odsuwajcie się – tłumaczył nasz przewodnik pan Tomasz.

!!!Poczuj, jak było gorąco!!!

Wygrał

MEZOLLLLLLLL!!!

Gratulacje!

Pani z SEC-u podkreślała, że było jej bardzo miło nas gościć. W związku z tym od razu zaprosiła nas na koelejngo FlashDaya. Gdy tylko zrobi się ciepło, możemy jechać do ciepłowni przy ul. Benesza. To - w przeciwieństwie do Dąbskiej - nowy obiekt, ale równie ciekawy.

A tu możecie obejrzeć uczestników FlashDaya

i ich śmieszne miny i poważne nogi ;)

FlashDay #15 codename: soul_day

Ten Flash Day był wyjątkowy. Wcześniej już spotykaliśmy się na cmentarzu, ale nigdy nie zdecydowaliśmy się na wyprawę nocną. Tym razem okazją był 1 listopada.

Spotkaliśmy się o godz. 7 przy drugiej bramie. Ruszyliśmy „jazdą obowiązkową” – „Krzyż Żelazny” z 1873 roku przy drugiej bramie i pomnik „Tym co nie powrócili z morza”.

Później spędziliśmy około godziny przy „Pomniku braterstwa broni”. Przy huzarskich skrzydłach wena spłynęła na Schadocka i Krysta. Robili zdjęcia na czasach grubo przekraczających minutę, więc przydały się nasze statywy. Chłopaki biegali po tarasie u stóp pomnika włączając co kilka sekund lampy błyskowe, które trzymali w dłoniach. Efekt widać na zdjęciu Krysta.

soul_day - najbardziej kreatywny photoday w historii

Wyniki

FlashDaya codename: soul_day

Ale i tak wygrali wszyscy,

którzy nie bali się spędzić połowy nocy na cmentarzu o_O

Najwięcej punktów zdobyła nastrojowa fotografia Kasiaaa720.




Za nią znalazł się Schadock ze swoim zdjęciem,

przy którym użył dwóch lamp błyskowych.




Trzecią lokatę zajął klimatyczny obraz Grandpa.

FlashDay #14 codename: Columbus Day

Robiliśmy zdjęcia browaru, szczecińskiej Wenecji i Pomorzan. Zobacz, jakie foty wrzuciliśmy na nasze blogi i oceń je!

F-day #14 codename Columbus Day rozpoczął się na pętli linii nr 75 przy Dworcu Głównym. Stamtąd poszliśmy na Wyspę Jaskółczą. Po Pomorzanach następnym krokiem był Browar Bosman Szczecin. Tu prześledziliśmy cały proces warzenia piwa, włącznie z kadziami w których piwo gotuje się w temperaturze 110 st. C i z pomieszczeniami, gdzie jest tak zimno, że rury pokryte są lodem.

Na koniec na każdego z pełnoletnich uczestników flash daya czekała drobna niespodzianka - poczęstunek. Zdjęcia z f-daya w browarze ukażą się drukiem jako ilustracje do książki - monografii o firmie, która obchodzi 160-lecie istnienia!

Zobacz, jakie foty wrzuciliśmy na nasze blogi i oceń je!

To był kozacki FlashDay! Poczytaj na blogu co robilismy i obejrzyj zdjęcia uczestników. Na nastepny na pewno przyjdziesz na 100%

Słynny redaktor Polskiego Radia Andrzej przeprowadza wywiad ze słynną studentką Akademii Morskiej Agolem;) Następnego dnia w PR Szczecin była audycja poświęcona naszym FlashDayom.

A to już filmy multimedialnych.wi.ps.pl

Możesz je tu skomentować

No dobra, ale kto wygrał???

tajemniczy/tajemnicza

zaraborys

Foty uczestników FlashDay codename: columbus _day trafiły do książki wydanej z okazji 160-lecia szczecińskiego browaru, który siedzibę ma właśnie przy przedłużeniu ul. Kolumba. Wiele egzemplarzy rozdaliśmy naszym Czytelnikom. Obejrzyj film, na ktorym birofile wypowiadają się o książce o Bosmanie.

FlashDay #13 codename: Ships' Day

Na www.mmszczecin.pl wraca F-day! W sobotę w stoczni robiliśmy super foty. Teraz czas je ocenić.

Stocznia Szczecińska obchodzi w tym roku 60-lecie istnienia. Z tej okazji można było zwiedzać największą firmę w Szczecinie. Pracuje tu 4,7 tys. ludzi, a w najlepszych czasach – ponad 12 tys.

Dzień otwarty był świetną okazją do zrobienia dobrego i oryginalnego zdjęcia. Tym bardziej, że f-dayowicze – tak samo jak wszyscy zwiedzający – byli oprowadzani przez profesjonalnych stoczniowych przewodników.

Nasze foty ze stoczni - przewodnicy nie mogli nas ogarnąć ;)

FlashDay #12 codename: sea_day

To był wyjątkowy f-day. Trzy dni robiliśmy zdjęcia dobre, ciekawe, oryginalne lub po prostu ładne. Teraz możecie je oceniać!

Trzy dni szukaliśmy niepowtarzalnego klimatu Dni Morza. Uczestnicy f-daya wrzucili swoje zdjęcia na blogi w serwisie www.mmszczecin.pl.

Każdy wybrał najwięcej pięć fot. Sprawdź nas!

FlashDay #11 codename: Skolwin Day

Przy Domu Kultury Skolwin przy ul. Stołczyńskiej spotkaliśmy się mimo średniej pogody. Lało po prostu rano. Poszliśmy kilka kroków i trafiliśmy do starej papierni. Tam miły pan portier z miłym psem wpuścił nas do środka, gdzie grupę przyjęli mili panowie, których należy tytułować per inspektorze. Inspektorzy wykazali się niezwykle bogatą wiedzą fachową, co niestety, w pełni potrafiła docenić tylko część z nas. Ci, którzy nie są inżynierami ograniczali się do słuchania i pytania, którędy wychodził papier.

Na poważnie, f-day był bardzo udany. Chodziliśmy po halach oraz po terenie otwartym fabryki. Niestety, papiernia Skolwin nie produkuje już papieru. Można ją jednak będzie kupić. Chętnych zapraszam, może się złożymy ;)

Niesamowita papiernia w obiektywie
dziennikarzy obywatelskich mmszczecin.pl

FlashDay #10 codename: kiczweekend

Głosowaliśmy, który z użytkowników www.mmszczecin.pl zrobił najbardziej kiczowate zdjęcie miasta! Ten photoday był wyjątkowo trudny. Kiczowate zdjęcia miasta robiliśmy cały weekend – od piątku do niedzieli. Niektóre były bardzo pomysłowe. Sprawdźcie je!

I niech kicz będzie z wami!

FlashDay #9 codename: Cathedral Day

Dzisiaj wybraliśmy się robić zdjęcia w katedrze przy ul. Wyszyńskiego. Cathedral Day rozpoczął się w południe. Dwie godziny prawie dwudziestu MM-owiczów zwiedzało i fotografowało Bazylikę Metropolitalną św. Jakuba Apostoła.

Zajrzeliśmy do mniej znanych zakątków kościoła, także takich, które z powodu remontu są zamknięte dla zwiedzających. Robiliśmy zdjęcia muzeum, które kryje wiele fantastycznych niespodzianek. Obeszliśmy galerię wokół katedry, z której widać wnętrze z wysokości kilkunastu metrów. Spotkaliśmy także kilku zwykłych i kilku niezwykłych gości kościoła.

Po imprezie spędziliśmy trochę czasu przy kawie. Wybraliśmy najmłodszego MM-owicza - uczestnika dotychczasowych f-dayów. To 2,5-miesięczna Roksanka, która w miarę możliwości towarzyszyła dzielnie mamie – Anoli1985.

Punk w katedrze!

FlashDay #8 codename: D-Day

Trzydziestu MM-owiczów robiło zdjęcia z pokładu statku „Dziewanna”. Teraz Internauci mogą oceniać nasze zdjęcia.

F-Day był jak D-Day w Normandii. Plaże zamieniliśmy na wybrzeża Odry. Warunki okazały się równie trudne. Wiało, a czasem padał deszcz. To nie przeraziło dzielnych MM-owiczów, którzy stawili się przy Dworcu Morskim i zamustrowali się na statku „Dziewanna”.

Rejs rozpoczął się w południe. Ruszyliśmy wzdłuż wybrzeża. Fotografowaliśmy port, stocznie, elewator Ewa, przyrodę przybrzeżną, wspaniałe niebo (pogoda nie była wymarzona, ale dzięki temu niebo było atrakcyjne dla fotografów) oraz samych siebie. Wróciliśmy po ponad godzinie.

Dzięki uprzejmości kapitana „Dziewanny” uczestnicy F-Daya nie płacili za rejs.

Czy to Normandia, czy Wały Chrobrego? Sam oceń!

FlashDay codename: SovietDay

MM-owicze wybrali się fotografować poradzieckie lotnisko. Teraz możecie oceniać zdjęcia, które zrobiliśmy. A na następną wyprawę wyjedźcie z nami!

To był niezwykły Photoday. Po raz pierwszy MM-owicze wyruszyli poza miasto. I to nie byle gdzie. Naszym celem było poradzieckie lotnisko w Kluczewie pod Stargardem. To nie było zwyczajne robienie zdjęć. Trzeba było się odpowiednio przygotować. Warunki przypominały często słynący z wyjątkowych trudności rajd samochodowy Camel Trophy. Odczuliśmy to nie tylko my, ale również trzy auta, którymi wyruszyliśmy na wyprawę. Każdemu z nich należy się porządna wizyta w myjni samochodowej.

Robiliśmy wszystko, aby mieć jak najlepsze zdjęcia. Przedzieraliśmy się przez gąszcze, trzęsawiska i wysokie na dwa metry trawy. Wdrapywaliśmy się na hangary, w których kilkanaście lat temu stały z włączonymi silnikami radzieckie samoloty wojskowe. Wchodziliśmy do budynków koszarowych, gdzie nie ma okien, a często całych ścian i stropów.

To było Camel Trophy. Zobacz nasze zdjęcia!