Finał Mistrzostw Europy 2008: Hiszpania - Niemcy

Zmierzą się w nim drużyny, które od początku stawiane były wśród faworytów imprezy: Hiszpania i Niemcy. Turniej stał na bardzo wysokim poziomie. Obfitował w wiele emocji i niespodzianek. Z pewnością jedną z największych sensacji była gra dwóch drużyn, które do tej pory uchodziły na naszym kontynencie za „średniaków”, Rosji i Turcji.

r e k l a m a

Pierwsi z nich, po słabym początku i porażce w pierwszym meczu z Hiszpanią potrafili się podnieść i zaprezentować futbol na światowym poziomie. Wyszli z grupy wyprzedzając obecnych jeszcze Mistrzów Europy Grecję oraz drużynę Szwecji. W ćwierćfinale wyeliminowali natomiast zespół Holandii, która do tego spotkania była zdecydowanym faworytem Mistrzostw. W półfinale nie dali już rady Hiszpanii.

ZOBACZ SERWIS SPECJALNY:

Turcy natomiast w grupie okazali się lepsi od Czechów i Szwajcarii. W ćwierćfinale pokonali Chorwatów i zatrzymali się dopiero na niemieckiej drużynie.

Niestety niewiele dobrego można powiedzieć o grze polskiej reprezentacji, która swoją historyczną, pierwszą przygodę z Mistrzostwami Europy zakończyła już na fazie grupowej. Nasi piłkarze ulegli Niemcom i Chorwatom oraz zremisowali z gospodarzami turnieju - Austrią i już po kilku dniach mogli wracać do domów.

Prognozowane składy

Wiadomo już, że w dzisiejszym finale nie wystąpi jeden z najlepszych hiszpańskich graczy David Villa, który w półfinałowym meczu z Rosją doznał kontuzji. Pod wielkim znakiem zapytania stoi również występ asa niemieckiej reprezentacji Michaela Ballacka.

Niemcy: Lehmann - Friedrich, Metzelder, Mertesacker, Lahm - Frings, Hitzlsperger - Schweinsteiger, Borowski, Podolski - Klose

Hiszpania: Casillas - Sergio Ramos, Puyol, Marchena, Capdevilla - Marcos Senna - Fabregas, Iniesta, Xavi, David Silva - Fernando Torres.