Filipinki powstały w 1959 roku i od tego czasu przez szereg lat rozsławiały nasze miasto na scenach całej Polski i w wielu zakątkach świata. Pomysł, aby ich imieniem nazwać skwer znajdujący się przed siedzibą Teatru Polskiego zgłosił radny Bazyli Baran.
- Uhonorowanie i upamiętnienie Filipinek jest momentem szczególnym w historii Szczecina. Prace nad tym wydarzeniem trwały kilka lat i chciałbym w tym momencie podziękować Radzie Osiedla Drzetowo-Grabowo za pozytywne zaopiniowanie tego projektu - mówił po jednogłośnym przyjęciu projektu uchwały radny Baran.
ZOBACZ TEŻ:
Od dłuższego czasu trwa też dyskusja wokół zagospodarowania przestrzeni skweru. Znajduje się tam obecnie między innymi basen przeciwpożarowy, który mógłby zostać, wzorem innych tego typu instalacji, umieszczony pod ziemią, a na jego powierzchni mogłaby powstać kawiarnia.
Na razie jest to jednak jedynie zamysł, ponieważ według pojawiających się od lat koncepcji, przebudowa skweru miałaby być połączona z przebudową gmachu Teatru Polskiego. Przetarg na tę inwestycję przyniósł trzy oferty znacząco przewyższające zakładany budżet.
ZOBACZ TEŻ:
- Chciałbym zaproponować, by przy okazji odsłonięcia tablic znamionowych na skwerze zaprosić na tę uroczystość Filipinki oraz zespół Markato, który z powodzeniem kontynuuje dorobek Filipinek - zaproponował radny Baran.
Uchwała wejdzie w życie czternaście dni od ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego.
Przez 15 lat istnienia Filipinki dały około 4 tys. koncertów - średnio w każdym roku występowały przez 300 dni. Podczas tras koncertowych po Europie, Ameryce i Azji pokonały ponad 700 tys. kilometrów.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ WIĘCEJ:
CZYTAJ TAKŻE:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?