Festyn wyrósł na jedną z największych cyklicznych imprez tego typu w Szczecinie.
Tym razem zaprezentowało się ponad 100 organizacji pozarządowych. Pomimo nieciekawej pogody szczecinianie chętnie odwiedzali stoiska organizacji, brali ulotki, materiały a nawet kupowali wystawione gadżety. Oczywiście jak zwykle nie zabrakło atrakcji dla dzieci.
Ja również wzięłam aktywny udział w festynie, pełniąc dwugodzinny dyżur na jednym ze stoisk pod platanami, a nawet udało mi się sprzedać gadżety za 50 zł. Nawet siedząc przy stoisku zdążyłam zrobić trochę zdjęć atrakcji festynu: namiotu wikingów, jeźdźców, przebierańców, zjeżdżalni itd.
Gdy przechodząc aleją platanową, czytałam nazwy organizacji pozarządowych, zastanowiło mnie jedno, wiele z nich miało podobny lub zbliżony zakres działania. Dlaczego więc nie łączą się tematycznie w jedną silniejszą organizację, chyba że zabezpieczają popyt na stanowiska prezesowskie niespełnionych społeczników.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?