Tym samym Sawka ustanowił rekord Polski w ilości rysunków powstałych w 60 minut. Jak sam przyznaje, przygotował się do tego wyzwania. - Oczywiście miałem przygotowane pomysły na te prace, inaczej nie dałoby się tego zrobić. Jak zwykle tematyką jest seks, polityka i alkohol - mówi Henryk Sawka.
Festiwal Marek al. Wojska Polskiego ma związek z planowaną rewitalizacją fragmentu alei pomiędzy pl. Zwycięstwa a pl. Szarych Szeregów i jest osią procesu rewitalizacji całego Śródmieścia.
ZOBACZ TEŻ:
- To proces bardzo pożądany. Z roku na rok miasto pięknieje, coraz fajniej się tu mieszka. Każda kolejna próba ożywienia miasta poprzez stworzenie miejsc, w których ludzie będą chcieli przebywać, biesiadowac, rozmawiać, pić kawę, jest jak najbardziej wskazana.
Także w kontekście turystyki. Ludzie będą później wspominać, co u nas widzieli, co jedli, pili - dodaje H. Sawka.
Według rysownika, już dziś aleja ma do zaoferowania kilka ciekawych miejsc, między innymi te, które firmują tegoroczny festiwal (to Kino Pionier, Bar Pasztecik, Galeria Ewy i Henryka Sawki, Atelier Mody Sylwia Majdan, Cukiernia Koch, Bistro Seamore oraz pizzeria Piccolo), ale powinno być ich znacznie więcej. - Czekam na pojawienie się nowych kawiarni, restauracji, galerii, ciekawych miejsc. To sprawi, że nie tylko turyści i mieszkańcy innych miejsc polubią to miejsce, ale także mieszkańcy alei zyskają dobrą przestrzeń do życia - uważa H. Sawka.
Festiwal Marek odbywa się 19 i 20 września przy al. Wojska Polskiego 42 (okolice placu na którym stała Ściana Płaczu).
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?