Fałszywi wnuczkowie zatrzymani

W środę przed południem 80-letnia mieszkanka Szczecina odebrała telefon od kobiety podającej się za jej wnuczkę. Dzwoniąca przejmująco prosiła o pożyczkę w kwocie 80 tysięcy złotych, którą musi wpłacić jako kaucję za spowodowanie poważnego wypadku samochodowego. „Babcia” odpowiedziała, że może zorganizować mniejszą kwotę, po którą musiałaby iść do banku. Z drugiej strony telefonu padła zgoda, a starsza pani powiedziała, że będzie czekać na kolejny telefon.

Po takiej rozmowie jednak kobieta przemyślała wszystko i zdała sobie sprawę, że padła ofiarą próby wyłudzenia. Szybko o wszystkim powiadomiła policjantów.
Funkcjonariusze osobiście poinstruowali zgłaszającą jak ma się dalej zachować, a sami zaczęli przygotowywać zasadzkę. Pseudownuczka dzwoniła jeszcze parokrotnie upewniając się, że kobieta ma przygotowane pieniądze. Kiedy przyszła po ich odbiór 22-letnia Mirella K. została zatrzymana na gorącym uczynku przez policjantów z ogniwa wywiadowców. Szybko okazało się, że nie działała ona sama, co jest typowego dla tego typu oszustw. Jeszcze tego samego dnia do policyjnego aresztu trafiła 37-letnia Sylwia P., 24-letni Jan N. i 19-letni Karol K.

W toku wykonywania czynności okazało się, że tego samego dnia wcześniej członkowie tej grupy zdołali w podobny sposób oszukać inną mieszkankę Szczecina oszukując ją na kwotę 5 tysięcy złotych, a parę dni wcześniej z mieszkania kolejnej pokrzywdzonej ukradli biżuterię i pieniądze.

Wszyscy zatrzymani są już po zarzutach dotyczących usiłowania i dokonania oszustwa oraz kradzieży. 37-latka została tymczasowo aresztowana, a pozostałe osoby pozostaną pod policyjnym dozorem, będą też musieli zapłacić poręczenia majątkowe.

Sprawa pozostaje rozwojowa, policjanci będą sprawdzać czy opisana grupa ma na koncie jeszcze innego przestępstwa.