- Na TikToku krążą fałszywe informacje, że zmarła 11-miesięczna Inga Niedźwiecka, która zmaga się z SMA - rdzeniowym zanikiem mięśni. Córka żyje i nadal walczy z chorobą! Zbiórka planowo miała zakończyć się 1 lipca, ale została przedłużona ponieważ wciąż brakuje 4 mln zł – mówi Paulina Turzyńska, mama Ingi. - Filmiki to jedno, ale komentarze pod nimi przechodzą ludzkie pojęcie. Czy taka aplikacja nie powinna bardziej kontrolować treści tam zamieszczanych? Wygląda to jak zabawa, jakby ktoś robił to dla zwiększenia liczby obserwujących. Jak tak można? Kim trzeba być żeby zamieszczać i pisać takie rzeczy?
Co odpowiedział Tik Tok ws. fakenewsa
Odpowiedź administracji Tik Toka jest skandaliczna. Rodzice Ingi usłyszeli, że wpis nie narusza zasad społeczności. Skontaktowaliśmy się z Czekamy na odpowiedź dotyczącą naszych pytań.
Przypomnijmy, że jedenastomiesięczna Inga Niedźwiecka z Przęsocina choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Potrzebna jest terapia genowa, która kosztuje prawie 10 milionów złotych. Lek powstrzyma postęp choroby i pozwoli Indze zacząć nowy etap życia.
TikTok to chińska aplikacja należąca do ByteDance, umożliwiająca dzielenie się krótkimi filmami wideo. TikTok został globalnie ściągnięty ponad 2 mld razy, zaś w dobie pandemii koronawirusa i domowej izolacji użytkowników przybyły 623 mln instalacji.
Link do zbiórki dla Ingi jest TUTAJ
TU można licytować fanty dla Ingi
ZOBACZ TEŻ:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?