Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Edi skautem? Przywiózł z Brazylii młodego obrońcę, którego sprawdzają w Pogoni

Redakcja MM
Redakcja MM
Andrzej Szkocki
Testowanego w zespole 18-letniego Brazylijczyka Lucasa przywiózł ze sobą Edi Andradina. Młody defensor próbuje udowodnić swoją przydatność dla zespołu, zaś jego rodak chce pokazać, że zna się na wyszukiwaniu talentów.

W środę z Pogonią po raz pierwszy trenował Lucas Xavier Dos Santos. Urodził się 24 lipca 1994 roku w Andradinie. Miejscowość może wydawać się znajoma. To właśnie stamtąd pochodzi Edi Carlos Dias Marcal, czyli w skrócie Edi i dlatego przyjął przydomek Andradina.

Ulubieniec szczecińskiej publiczności młodego Lucasa obserwuje już od sześciu lat. W ostatnim sezonie występował on w brazylijskiej ekstraklasie zespołów juniorskich, a jego drużyna spadła z ligi. Edi oglądając poczynania swojego młodszego kolegi stwierdził, że wykonał on taki postęp, który pozwala dać mu szansę wyjazdu do Europy. 18-latek może występować jako defensywny pomocnik lub prawy obrońca.

– Rozmawiałem z prezesami na jego temat i pokazałem im wideo. W grudniu skończyła mu się umowa w klubie, w którym występował – mówi Edi, który wcześniej kilka razy kontaktował się z Lucasem i doradził mu, by zaczekał z podpisem nowego kontraktu, bo za jakiś czas może pojawić się szansa przyjazdu do Pogoni.

Teraz nadarzyła się okazja i Lucas wziął udział w pierwszym bardzo trudnym treningu Portowców, który trwał dwie i pół godziny, co odczuły nogi młodego Brazylijczyka, które łapały skurcze. Lucas ma okazję sprawdzić się w Szczecinie, ale przed sprawdzianem stoi także sam Edi, dla którego ten sezon będzie ostatnim w karierze. Po jego zakończeniu ma on skupić się na wyszukiwaniu zdolnych zawodników do Pogoni. Brazylijczyk ma świadomość, że jego towarzysz będzie pierwszym egzaminem w nowej roli.

– To jest dla mnie taka próba. Rozmawiałem o tym z Grzegorzem Smolnym. To, że gram na dobrym poziomie w piłkę nie znaczy, że będę dobrym skautem, a moje wybory będą słuszne – twierdzi Edi. – Cały czas się uczę. Rozmawiam z trenerami pierwszego i drugiego zespołu. To będzie coś nowego w moim życiu i chcę się do tego jak najlepiej przygotować. Moim celem jest pomagać Pogoni – dodaje Andradina, który przyznał, że obserwuje kilku młodych zawodników z Brazylii. – Nie można ze wszystkim się wystrzelać – zakończył z uśmiechem.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto