Z parkingu korzystają klienci pobliskiej restauracji oraz mieszkańcy i turyści, którzy przyjeżdżają na stadion Arkonii.
– Nie dość, że parking jest bardzo mały, to jest w strasznym stanie – uważa Agnieszka Hajudkiewicz, która przyjeżdża na spacery do Lasku Arkońskiego. – Odwiedzam to miejsce dość często i zawsze parkuję samochód kilkadziesiąt metrów dalej. Nie chcę ryzykować, zwłaszcza po ulewnych deszczach, że wjadę w jakąś dziurę i uszkodzę auto.
Właściciel restauracji, w pobliżu której znajduje się parking, sam wielokrotnie interweniował w sprawie remontu. Jednak jego prośby pozostały bez odpowiedzi. Choć parking nie jest jego własnością, co jakiś czas sam łata dziury. Traci czas i wydaje własne pieniądze.
– Na początku było to błoto i za własne pieniądze szef wynajął ekipę, która przyjechała utwardzić teren – mówi pani Izabela, która pracuje w restauracji. - Parkują tu autobusy, przyjeżdżają ciężkie samochody, rozjeżdżają nawieziony gres. Dlatego już niedługo znowu trzeba będzie zrobić tu porządek.
I znowu na własny koszt.
Głosy mieszkańców na temat dziurawego parkingu trafiły do Rady Osiedla Arkońskie - Niemierzyn. Radni przeprowadzili wizję lokalną i postanowili znaleźć winnego takiego zaniedbania.
– Parking jest w fatalnym stanie – mówi Maria Myśliwiec, przewodnicząca rady osiedla. – Ustaliliśmy, kto jest odpowiedzialny za takie zaniedbania i okazało się, że właścicielem parkingu jest miasto. Na takim terenie nie można więc przeprowadzać napraw na własną rękę. Dlatego skierowaliśmy pismo do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska z prośbą o remont parkingu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?