Wyszczerbione fragmenty płyt, dziury i nierówności bardzo utrudniają chodzenie po ulicy Rodziewiczówny, szczególnie osobom starszym. Skargi dotyczą fragmentu chodnika wzdłuż garaży. Zamiast zwykłych płyt chodnikowych wylano tam beton. Już od kilku lat
jednak podłoże jest popękane i zdeformowane. Porobiły się w nim głębokie szczeliny i bruzdy.
–Wieczorem aż strach chodzić – dodaje pan Henryk. – Potykałem się tu wielokrotnie, a raz nawet upadłem.
Dodatkowo w czasie zimy chodnika nikt nie odśnieża.
–Wzdłuż bloków jest pięknie wymiecione a tutaj nic –mówi zdenerwowany mieszkaniec. – Wszyscy chodzą drugą stroną. A to chyba właściciele garaży powinni o to zadbać. Ja sam mam garaż w mieście i wiem jakie mam obowiązki.
Po naszym telefonie pracownicy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego sprawdzili wskazany przez naszego Czytelnika fragment chodnika.
– Zastanowimy się nad naprawą chodnika – potwierdza Marta Kwiecień-Zwierzyńska, rzecznik ZDiTM. – Musimy wygospodarować pieniądze.
Rzecznik ZDiTM przypomina, że sprzątanie chodników to obowiązek właściciela lub użytkownika gruntu. W tym przypadku to obowiązek właścicieli garaży.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?