Dziś sparing AZS Szczecin - Spójnia Stargard: Przetestują dwóch graczy

Sparing AZS i Spójni

Dziś o godzinie 20 w hali Szczecińskiego Domu Sportu w meczu kontrolnym spotkają się zawodnicy AZS Szczecin i Spójni Stargard. Spotkanie miało odbyć się w czwartek, ale na prośbę akademików zostało przełożone na dziś.

AZS w tym sezonie jest aktywny na rynku transferowym. Oczywiście biorąc pod uwagę tylko historię klubu, bo w Polsce zdarzają się wymiany nawet po 10 zawodników. Jednak w akademickim zespole doszło do małej rewolucji. Od poczatku sezonu zakontraktowano czterech zawodników, a dziś testowany będzie piąty.

Chodzi o Wojciecha Złotego, 20-letniego skrzydłowego Kotwicy Kołobrzeg. To perspektywiczny zawodnik, ale bez ogrania w ekstraklasie czy I lidze. W poprzednim sezonie wystąpił w najwyższej klasie rozgrywkowej w sumie zaledwie przez 10 minut.

Ze Złotym może być jednak inny problem. Aktualnie jest ongraczem młodzieżowej Kotwicy 50 Kołobrzeg, a do ekstraklasowej Kotwicy jest tylko wypożyczony. Jeżeli AZS ten koszykarz przypadnie do gustu, szczeciński klub będzie zmuszony go wykupić. Tak przynajmniej stanowią przepisy Polskiego Związku Koszykówki.

– Przyznam się szczerze, że nie wiem, ile kosztuje transfer takiego gracza jak Wojtek – mówi Paweł Blechacz z Kotwicy 50 Kołobrzeg. – Wiem, że przejście zawodnika, wychowanka do klubu ekstraklasy, to koszt jakiś 25 tysięcy złotych. Nie wiem, jak jest z I ligą. Myślę, że ten transfer przydałby się Wojtkowi, bo mógłby się rozwijać – powiedział o pochodzącym z Goleniowa skrzydłowym, który w tym sezonie nie powąchał jeszcze ekstraklasowego parkietu.

– Jeszcze nie widziałem tego zawodnika w akcji, ale na środowy mecz mimo kontuzji chcę się wybrać – mówi prezes AZS, Zbigniew Nagay, który w Święta uległ wypadkowi i jak sam mówi ze śmiechem ma sporo czasu na myślenie nad klubowymi sprawami.

Z kolei Spójnia także chce sprawdzić nowego gracza. Tomasz Stępień trenuje już z zespołem, ale trener Tadeusz Aleksandrowicz chce go zobaczyć w akcji podczas spotkania z wymagającym rywalem.

– Treningi to jednak inna para kaloszy, niż spotkania, choćby towarzyskie – mówi Aleksandrowicz. – Myślę, że ten zawodnik powinien dać nam to, czego potrzebujemy. Stępień w tym sezonie reprezentował barwy AZS Koszalin. W poprzednich rozgrywkach walczył o awans z AZS Szczecin w koszulce Open Basketu Pleszew.