Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś rusza Szczecin United Art Festival. Muzyka elektroniczna na najwyższym poziomie

Redakcja MM
Redakcja MM
Dominika Wiśniewska, jedna z organizatorek Szczecin United Art Festiwal
Dominika Wiśniewska, jedna z organizatorek Szczecin United Art Festiwal Kornelia Macner
Dwa dni przepełnione sztuką wizualną oraz muzyką elektroniczną na najwyższym poziomie. Tak organizatorzy opisują Szczecin United Art Festival. 14 i 15 czerwca na co dzień opustoszały Terminal Starówka na Łasztwoni zamieni się w teren jedynego takiego festiwalu w naszym mieście.

O pracy przy produkcji międzynarodowego festiwalu z muzyką elektroniczną opowiada nam jedna z organizatorek Szczecin United Art Festival - Dominika Wiśniewska.

- Kiedy zaczęliście poważnie myśleć o organizacji tak dużej imprezy z muzyką elektroniczną?
- Zeszłoroczna edycja festiwalu była dla nas wszystkich próbą. Chcieliśmy sprawdzić czy uda nam się stworzyć imprezę na taką skalę. To był pewnego rodzaju test, który miał nam pokazać, czy nasze marzenia mogą się spełnić. Na początku był tylko pomysł. Po jakimś czasie znaleźli się ludzie, którzy podjęli ryzyko zaangażowania się w inicjatywę non profit. Po pierwszym Szczecin United Art Festival mieliśmy bardzo duży odzew. Nagle okazało się, że jest zapotrzebowanie na takie wydarzenia. Wiele osób mówiło nam, że była to impreza roku 2012 i że chcą więcej, dlatego postanowiliśmy działać dalej.

- Czym najbliższa edycja będzie różniła się od ubiegłorocznej?
- Mniej więcej od roku pracujemy nad tegoroczną edycją festiwalu. Każde z nas bardzo zaangażowało się w ten projekt. Nie można jednak zapominać o tym, że Szczecin United to nie tylko my, ale też ludzie, którzy postanowili bezinteresownie nam pomóc. Mamy wolontariuszy, wspierają nas firmy ze Szczecina, które nie mają z tego nic poza umieszczeniem ich logo na plakacie. W takich chwilach widzimy, że osiągnęliśmy swój cel. W pewien sposób udało nam się zjednoczyć artystów wizualnych, muzyków, instytucje i wszystkich tych, którzy cenią sobie Szczecin i uważają, że to miasto ma potencjał. Od razu po zakończeniu poprzedniej edycji rozpoczęliśmy zbieranie pieniędzy na ten rok. Tym razem miasto objęło wydarzenie patronatem. Dostaliśmy też niewielką dotację. Jest znacznie lepiej niż podczas Szczecin United 2012.

- Artysycznie też jest dużo lepiej niż poprzednio.
- Mamy ośmiu headlinerów. Pierwszego dnia wystąpi drum and bassowy duet RRegula i Dementia. Pierwszy z nich bardzo rzadko bywa w Europie, a w Polsce zagra po raz pierwszy, także jest to gratka dla znawców gatunku. Panowie przyjadą do Szczecina w ramach trasy promującej ich najnowszy album, który ukaże się zaledwie kilka dni przed ich przyjazdem do naszego miasta. Oprócz australijsko-niemieckiego kolektywu, wystąpi Radic - właściciel wytwórni Full Force. Trzeba tu także wspomnieć o głównej gwieździe całego wydarzenia Juanie Atkinsie, który jest nazywany ojcem chrzestnym techno, a na scenie elektronicznej aktywnie działa od lat siedemdziesiątych. Podczas imprezy będziemy mogli posłuchać najnowszych i najświeższych brzmień prosto z wysp brytyjskich. Tu o oprawę muzyczną zadbają Riskotheque, Fault Lines, Artifact i Blackwax.

- Poza artystami z pierwszej ligi zaprosiliście też mnóstwo artystów lokalnych.
- Oprócz headlinerów mamy około stu artystów ze Szczecina. Jedną z atrakcji będą live acty. Bardzo rzadko zdarzają się w Szczecinie wydarzenia, podczas których prezentują swoje umiejętności artyści zajmujący się tą dziedziną sztuki. Około osiemdziesięciu didżejów z praktycznie wszystkich szczecińskich ekip przedstawi nam całe spektrum muzyki elektronicznej i nie tylko. Reggae, house, techno, minimal, dubstep, dnb, uk garage, breakcore, to tylko niektóre odsłony syntetycznego brzmienia, które będzie można usłyszeć w ten weekend. Każdy tu znajdzie coś dla siebie.

- Muzyka to nie jedyna ze sztuk, których areną jest wasz festiwal. Co jeszcze może się wydarzyć?
- Staramy się promować szczecińską sztukę jako "produkt regionalny". Zadbaliśmy także o sferę wizualną. Swoje prace zaprezentują malarze, fotografowie, vj’e czy też graficiarze. W przestrzeni specjalnie przygotowanej pod wystawy znajdą się dzieła udostępnione przez Macieja Papisa, Paukosa znanego także jako mr. Lump, Kornelię Macner, Bartosza Mateńko, Kingę Szarłowską, Justynę Kanię, Ewę Diner, Kazimierę Pieczyńską, Marcina Markowskiego i Marcina Wierzbickego. Oprócz tego podczas festiwalu odbędzie się premiera najnowszego filmu Małgorzaty Goliszewskiej. Jeden pokój poświęciliśmy re AKTYWACJI Radia ABC, z którym jesteśmy całym sercem. Po raz pierwszy wyszliśmy z inicjatywą United Fashion, która skupiać będzie wszystkich tych, którzy interesują się modą.

- Po wywiadzie z organizatorami, który został opublikowany w jednym ze szczecińskich magazynów zawrzało. Okazało się, że festiwal ma także przeciwników. I to całe rzesze.
- Negatywne oceny dają im tylko motywację do działania. Było kilka niezrozumiałych dla mnie komentarzy, natomiast większość jest pozytywna. Wiele osób czuje się częścią festiwalu i jest urażona tym, co było tam napisane. Ludzie nie wiedzą jak to wszystko funkcjonuje, ile pracy zostało w to włożone. Ile nas to kosztowało nieprzespanych nocy, ile włożyliśmy w to środków własnych, ile zarwaliśmy prywatnych spraw. W to wszystko wpisują się telefony, wizyty w urzędach, załatwianie pozwoleń. Mogłabym długo wymieniać. Niestety tak dużej imprezy nie da się zrobić ot tak na pstryknięcie palcami. Jednakże wszystkie negatywne komentarze są dla nas kopniakiem, żeby wziąć się jeszcze bardziej do roboty i udowodnić, że pomimo negatywnego nastawienia niektórych, w Szczecinie można zrobić coś fajnego, kreatywnego, co może zaprocentować i przyciągnąć nie tylko mieszkańców, ale też ludzi z innych miast.

- Co odpowiedziałabyś internetowym "hejterom"?
- Jeżeli ktoś pisze, że nie znam się na muzyce, to zapraszam na rozmowę twarzą w twarz i bardzo chętnie z tymi ludźmi podyskutuję.

- Kogo chcielibyście widzieć na swojej imprezie? Fanów muzyki, mody, wizualiów?
- Poprzednia edycja festiwalu nie była promowana tak, jak tego byśmy chcieli. Pomimo tego na imprezie było około siedmiuset osób. Mamy nadzieję, że podczas tej edycji będzie ich znacznie więcej.

Rozmawiała Sonia Mrzygłocka

Szczecin United Art Festiwal

Około trzech lat temu grupa ludzi, którzy zajmują się promowaniem muzyki elektronicznej połączyła swoje siły, żeby pokazać, że Szczecin nie jest tak zwaną wioską z tramwajami. Adrian Janowski, Katarzyna Brzozowska, Tomasz Tomaszewski i Dominika Wiśniewska zorganizowali szereg imprez klubowych, dzięki którym zebrali fundusze na spełnienie swoich marzeń. Tak powstał Szczecin United Art Festival. Jego ideą jest zjednoczenie szczecińskich artystów, promowanie sztuki, która powstaje w naszym mieście oraz kształtowanie świadomości muzycznej mieszkańców. Szczecin United Art Festiwal odbędzie się 14 i 15 czerwca na Terminalu Starówka (Łasztownia). Cena dwudniowego karnetu to 50 zł. Bilet na jeden dzień kosztuje 30 zł.

Czytaj więcej: Szczecin United Art Festival: Elektroniczne dźwięki od dziś na Łasztowni [program]


od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto