Potrzeba utworzenia miejsca poświęconego wszystkim dzieciom, które zbyt szybko odeszły zrodziła się kilka lat temu.
- Wpadłyśmy na pomysł zbudowania pomnika – mówi Asia Wachnik, która 14 lat temu straciła pierwsze dziecko. – Chciałyśmy mieć miejsce, w którym można byłoby przyjść i się wypłakać.
- Wielu kobietom, które poroniły odmawiało się odebrania ciała dziecka – dodaje Ania Lang, która straciła dwójkę dzieci. – Te osoby nie mają grobów swoich dzieci, dlatego potrzebują innego miejsca, gdzie mogłyby przyjść, zapalić znicz i przynieść kwiaty.
Niestety utworzenie pomnika było nierealne bez pieniędzy. Naprzeciw potrzebom rodziców po stracie wyszedł Rotary Center Club.
- Rotarianie postanowili sfinansować całą inwestycję – mówi Ania. - My zajęłyśmy się resztą. Projekt i kamieniarza znalazła Ewa Sokołowska, jedna z dziewczyna ze Stargardu Szczecińskiego. Ja załatwiałam całą dokumentację.
Po kilku latach walki udało się. Pomnik rok temu stanął na cmentarzu centralnym, kwatera 80 f.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?