Dzikie wysypisko śmieci powstaje wciąż w jednym miejscu: w pobliżu krzyża ustawionego na dawnym Cmentarzu Jeńców Francuskich przy ul. Litewskiej w Szczecinie. Za każdym razem sytuacja się powtarza. Zawsze zgodnie ze schematem: kiedy mieszkańcy zgłoszą Straży Miejskiej, że przy pomniku znów jest góra śmieci, teren zostaje przez służby uprzątnięty. Niestety na krótko. Po każdych porządkach śmieci na ul. Litewską w ciągu kilku dni wracają.
Aby tę zabawę zakończyć, mieszkańcy proponują zamontowanie fotopułapek.
- Żeby w końcu namierzyć brudasów - tłumaczą. - Bo do tej pory są bezkarni.
Lokatorzy bloków przy ul. Zawadzkiego 156-162 zwrócili się w tej sprawie m.in. do radnego Rady Miasta.
- O notorycznym zaśmiecaniu okolicy napisałem interpelację do prezydenta Szczecina - przyznaje radny Patryk Jaskulski. - Służby zadziałały błyskawicznie. Zaledwie po kilku dniach, już teren przy pomniku został uprzątnięty. Jednak nawet tydzień nie minął a już widać, że wysypisko się odradza. Wydaje mi się, że skończyć z tym można faktycznie tylko montując monitoring?
To, że walka z dzikimi wysypiskami śmieci jest trudna potwierdza Joanna Wojtach, rzeczniczka Straży Miejskiej w Szczecinie.
- Kiedy już się wydaje, że problem został zlikwidowany, pojawiają się kolejne wysypiska, na których lądują śmieci różnego autoramentu, w tym niebezpieczne dla środowiska - podkreśla strażniczka.
Zdaniem Joanny Wojtach, najbardziej niepokojące poza tym, że dzikie wysypiska w ogóle istnieją i ciągle się odradzają, jest fakt wyrzucania na nie odpadów problemowych.
- Nie mogę tego zrozumieć. Po co ludzie wywożą śmieci do lasu lub wysypują gdzieś w mieście, skoro można je legalnie zawieźć do ekoportu. Jaki to ma sens? - zastanawia się.
Rzeczniczka Straży Miejskiej przyznaje, że trudno jest czasami ustalić, kto zaśmieca miasto swoimi odpadami.
- Ale w wielu sytuacjach nam się to udaje - twierdzi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?