- Masowe imprezy to doskonała okazja do wykorzystania nieuwagi bawiącej się osoby – mówią organizatorzy akcji "Pilnuj drinka". – Skutki zażycia takiej substancji mogą być tragiczne. Najczęściej kończą się kradzieżą, pobiciem, czy nawet gwałtem, dlatego bardzo ważne jest by nie dawać okazji i nie zostawiać napoju pod opieką osób, których dobrze nie znamy.
Akcja objęła prawie 80 klubów w Polsce, wśród nich znalazły się również szczecińskie, takie jak: Brama Jazz Cafe, Hormon, Kaktus, City Hall, Free Blues Club.
- To ważna i potrzebna akcja, więc bardzo chętnie wzięliśmy w niej udział – mówi Agnieszka Różeńska, menadżer klubu Brama Jazz Cafe. – Zdarza się, że klienci sami podchodzą i potwierdzają konieczność przypominania o tym, że sami powinniśmy zadbać o nasze bezpieczeństwo.
Forma akcji to W4OCZY, ponieważ najczęściej plakaty pojawiają się w toaletach klubowych.
- Widziałam takie plakaty w moim ulubionym klubie, w którym często bawię się ze znajomymi – mówi Aneta, studentka I roku. – Mam nadzieję, że dzięki temu dziewczyny będą bardziej zwracać uwagę na osoby, z którymi się bawią. Może chociaż część zachowa odpowiednią ostrożność.
Sylwia Cyza
Fot. Adam Słomski
- Jeśli chodzę na imprezy to tylko w znanym mi towarzystwie – mówi Małgorzata Kokot, studentka logistyki. – Zawsze, gdy odchodzę od stolika zostaje przy nim ktoś ze znajomych. Uważam, ze ostrożności nigdy za wiele.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?