Wczorajszej nocy spłonęło „Grand ZOO”. Zgłoszenie o pożarze strażacy odebrali o godz. 23.13. Po przybyciu na miejsce okazało się, że ogień zajął całą boczną ścianę budynku. Gaszenie trwało półtorej godziny.
- Według nas przyczyną było podpalenie – mówi Michał Krupski, dyżurny straży pożarnej.
- Z pewnością to podpalenie – powiedziała nam asp. Elżbieta Swierzewska. – Technik kryminalistyki pobrał próbki, które zostały oddane do laboratorium.
Spaliły się zwierzęta przebywające w sklepie: królik, cztery chomiki oraz około 200 rybek. Spłonęła też cała boczna ściana. Stopiły się elementy plastikowe oraz wyposażenie. Ogień osmalił też boczną ścianę sąsiedniego sklepu warzywnego.
24 godziny wcześniej ktoś podpalił sklep spożywczy. W nocy z niedzieli na poniedziałek strażacy gasili pożar prawie dwie godziny. W lokalu o powierzchni 60 metrów kwadratowych spłonęły regały, skrzynki i kartony.
- Tam zajął się sufit i ściany. W porównaniu z wczorajszym pożarem, ten był poważniejszy – stwierdził dyżurny.
Podczas akcji strażacy wynieśli dwie butle z propan-butanem. Aby dostać się do środka strażacy musieli wyważyć drzwi.
Bezpieczeństwo na drogach podczas weekendu i w Boże Ciało
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?