Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Dzielnicowy" ze Straży Miejskiej. Chcą być bliżej mieszkańców

Marek Jaszczyński [email protected]
Od początku kwietnia Ruch Palikota zbiera podpisy pod pomysłem likwidacji Straży Miejskiej w Szczecinie. Jednak funkcjonariusze zaprzeczają, że program jest próbą ocieplenia wizerunku.
Od początku kwietnia Ruch Palikota zbiera podpisy pod pomysłem likwidacji Straży Miejskiej w Szczecinie. Jednak funkcjonariusze zaprzeczają, że program jest próbą ocieplenia wizerunku. Archiwum
Strażnicy miejscy chcą być blisko mieszkańców i ich problemów. Póki co pilotażowo taki program dotyczy tylko Śródmieścia.

12 strażników będzie współpracować z dziewięcioma radami osiedli.

- Strażnik ma być rozpoznawalny i pomocny mieszkańcom - mówi Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej. - Ma docierać do ludzi z problemami. Na przykład jeżeli pani Teresa ze sklepu ma problem z osobami spożywającymi alkohol, to taki strażnik powinien wiedzieć o tych problemach.

Strażnik ma dbać o "swoje" osiedle, a więc codziennie je patrolować i likwidować problem. Zwracać uwagę, a nie od razu dawać mandat. Dopiero jeśli takie prośby nie poskutkują, nałoży mandat. Obecnie rozpoczęły się zebrania sprawozdawcze rad osiedli, więc strażnicy są przedstawiani swoim mieszkańcom.

- Nie obrażamy się za porównanie do pracy dzielnicowego z policji - dodaje Joanna Wojtach. - Nie chcemy też w ten sposób "ocieplać" wizerunku naszej służby. Ale chcemy pokazać, że mieszkańcy mogą liczyć na naszą pomoc, będziemy czuli się docenieni, jeżeli kto to zauważy.

Straży Miejskiej w Szczecinie nie chce Ruch Palikota: W Szczecinie nie chcemy Straży Miejskiej? Ruch Palikota zbiera podpisy

Nie oznacza to, że przestanie funkcjonować grupa interwencyjna. Nadal możemy wezwać strażników, gdy widzimy źle zaparkowany samochód, czy widzimy grupę miłośników wyskokowych napoi spożywających trunki na osiedlowej ławce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński