Dwa miesiące temu mieszkańcy domów przy ulicy Gwarnej na osiedlu Nad Rudzianką doczekali się wiat autobusowych. Ale radość była połowiczna. Dlaczego? Bo wiaty ustawiono… na trawnikach. Ludzie czekający na autobus szybko zdeptali trawę. Pod nogami mieli piach albo błoto, a do osiedla Nad Rudzianką dojeżdża tylko jeden autobus i to co 40 minut.
– Wiaty są bardzo przydatne, bo na autobus trzeba długo czekać – mówi Magdalena Kabatowicz, mieszkanka osiedla. – Można się schronić przed wiatrem, ale trzeba było stać wpiachu.
Dużo gorzej bywało, gdy padał deszcz. Wtedy stało się po kostki w błocie. Mieszkańców dziwiło cudaczne ustawienie wiat.
– Ktoś powinien ponieść odpowiedzialność za to co zrobił – uważa Artur Malicki, nasz Czytelnik. Wiaty stawiała w listopadzie firma Clear Channel. Zleceniodawcą był Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego.
– My wskazujemy lokalizację, tak by wiata nie kolidowała z ruchem pieszych i obowiązującymi przepisami – mówi Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM-u. – W niektórych przypadkach lokalizacja wypadła na zieleńcu.
Po naszej interwencji ZDiTM obiecał, że pod wiatą ułoży płyty chodnikowe. Kilka dni temu dotrzymał słowa. W samą porę, bo spadł śnieg. Mieszkańcy osiedla Nad Rudzianką mogą wreszcie schronić się w „normalnej” wiacie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
