Dzieci odwiedziły naszą redakcję [wideo, zdjęcia]

Pierwsze słowa tej relacji napisały Zosia, Malwina i Kinga. Koledzy chętnie wspierali je w pierwszym kontakcie z klawiaturą. Pierwsze kroki w pisaniu artykułu postawiły przy jednym z dziennikarskich biurek. Zanim jednak przyszliśmy na pięto, które zajmują dziennikarze, w siedzibie fotoreporterów poznawaliśmy tajniki pracy dziennikarza i fotoreportera.

Jak co tydzień w czwartek w Szczecinie ukazało się kolejne wydanie MM Moje Miasto Szczecin. Tym razem na pierwszej stronie zamieściliśmy zdjęcie dzieci z jednej z kolonii. Tak się akurat złożyło, że główna bohaterka zdjęcia – Zosia, była w naszej redakcji. Pierwszym zadaniem naszych gości było przeprowadzenie wywiadu z dziewczynką.

- Jak to jest być w gazecie? Jesteś sławna? Jakie tańce tańczyłaś na kolonii? – pytań nie było końca i zadanie można było szybko uznać za wykonane.

Potem dzieci siadły w kółku, każdy miał przed sobą wydanie MM Moje Miasto Szczecin. Po wylosowaniu jednej z kartek, na której wypisane były słowa: nadtytuł, tytuł, tekst, autor, lead, zdjęcie, reklama itd. musiały wskazać ten element w artykule. Po krótkich instrukcjach, każdy już dobrze wiedział, z czego zbudowana jest każda publikacja. Można zatem było przejść do pisania.

Po drodze na kilka pytań musiał odpowiedzieć nasz informatyk. Co zrobić, gdy jest przecięty kabel? Jak się leczy komputery z wirusa? Pan Wojtek dzielnie tłumaczył zakres swoich obowiązków.

Na piętrze, gdzie urzędują dziennikarze i wydawcy oraz dział online, półkoloniści pisali wspomniany tekst i poznali pracę wydawców naszych portali od kuchni. Kiedy do rąk dostali mikrofon i kamerę od razu zechcieli zostać dziennikarzami. Jak sobie poradzili z tym zadaniem? Sami zobaczcie!

My uważamy, że drzemie w nich ogromny potencjał :) Trzymamy kciuki i dziękujemy za wizytę życząc dodatkowo wspaniałych wakacji, które były naszym hasłem, w krzyżówce sprawdzającej zdobytą dziś wiedzę, którą rozwiązaliśmy na sam koniec.