Zanim dzieci otrzymały podarunki, przebrani za filmowych bohaterów członkowie klubu „Polish Garrison. The 501st Legion” prezentowali swoje stroje i opowiadali o hobby. Dzieci mogły spróbować swoich sil w strzelaniu do potwora ze specjalnej broni. Przymierzały hełmy.
- Jesteśmy członkami największego klubu skupiającego posiadaczy kostiumów Star Wars – mówi Maciej Skawiński ze Szczecina. – Jesteśmy z różnych miast Polski. W domu każdy z nas ma po kilka strojów, mają je nawet nasze żony. Jesteśmy fanami tego filmu a w życiu- przyjaciółmi. Prezentujemy stroje na zlotach i spotkaniach z dziećmi. To ogromna satysfakcja, nieść radość maluchom, które zachwycają się strojami, które widziały do tej pory tylko w telewizji.
Po rozmowach i zabawach w świetlicy oddziałowej nagle pojawił się sam Lord Vader w czarnym kostiumie i zarządził czas rozdawania prezentów. Dzieci choć niepewnie, podchodziły do niego i odbierały upominki. Później pan Maciej, Karol, Arkadiusz i Adam w swoich kostiumach zanieśli prezenty innym małym pacjentom, którzy z uwagi na panującą grypę nie mogli wyjść ze swoich sal.
- Karolinka jest w szpitalu od dwóch dni – mówi pani Danuta ze Śródmiescia. – Taka atrakcja na początek może sprawi, że nie będzie kojarzyła szpitala z czymś smutnym. Dzieci siedzą tylko w salach a tak mogą przez chwilę zapomnieć o chorobie.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?