Chwilę przed odjazdem pojawił się młody, pijany mężczyzna, który usiłował wejść do autobusu.
Kierowca pijanego nie wpuścił. Bardzo grzecznie poprosił o wyjście z autobusu. I się zaczęło!
Najpierw został obrzucony stekiem wulgarnych wyzwisk, w końcu został oblany przez chuligana piwem.
Kierowca wezwał policję. I co? Otóż, odjazd autobusu został opóźniony o całe 20 minut a policja nie pojawiła się do samego końca.
Pojawiła się natomiast straż graniczna, która zajęła się pijanym chuliganem. Zanim przyjechali przez 20 minut pasażerowie i kierowca oczekiwali z niepokojem na kolejne wybryki chuligana!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?