Teren, który znajduje się za ulicą Dworską już od kilku lat porastają gęste krzaki i drzewa. Mieszkańcy domów obawiają się o swoje bezpieczeństwo, ponieważ niejednokrotnie zdarzały się tu już włamania. Dostaliśmy wiadomość od naszego Czytelnika, który od ponad dwóch miesięcy stara się interweniować w tej sprawie. W dodatku, za jego domem dzieciaki urządziły sobie szałas i zamieszkały w nim. Policja szybko usunęła młodych ludzi, niestety pozostałości po szałasie i śmieci pozostały.
- Chciałbym, aby ktoś odpowiedzialny za ten teren doprowadził do wykarczowania wzdłuż płotu od ul. Dworskiej wszystkich dzikich zarośli, uporządkował teren oraz usunął resztki "budowli” – mówi Krzysztof Kwiatkowski. - Część korony drzewa, które się złamało, nadal jest na mojej działce. Nie przeszkadza mi to, ale boję się o stan płotu. Nie chciałbym, aby sytuacja się powtórzyła i dzicy lokatorzy tutaj wrócili.
Nasz Czytelnik wielokrotnie interweniował w tej sprawie w Zakładzie Usług Komunalnych. Jednak skończyło się tylko na obietnicach pomocy. Dlatego pan Krzysztof poprosił o pomoc Moje Miasto.
- W rejonie posesji Pana Krzysztofa są do usunięcia dwa drzewa, daglezje. Wniosek w sprawie ich wycięcia trafił do konserwatora zabytków, bo to on musi wydać zgodę na ich usunięcie – powiedziała nam Monika Bąk, rzeczniczka z ZUK-u. - Jak tylko trafi do nas wykonawca zajmie się usuwaniem drzew.
[
](http://www.mmszczecin.pl/17339/2009/7/22/blogi-mm-w-podrozy-wygraj-weekend-w-hotelu?districtChanged=true)
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?