Samolot specjalny wylądował kilka minut po godz. 23. Dwie najlżej ranne osoby są już w Polsce. Samolot opuścił 63-letni Józef Mordas, który ma złamaną nogę oraz 24-letnia Ewa Prunesti z urazem lewej ręki i opatrunkiem na kręgosłupie szyjnym. Oboje są ze Stargardu Szczecińskiego. Zostali zabrani karetką do tamtejszego szpitala. W sumie do Polski wróciło 55 osób. Na pokładzie były też rodziny ofiar wracające z Grenoble. Na nich czekali bliscy.
- Spodziewamy się najgorszego – mówili zapłakani. – Jechali do Boga, a autokar okazał się autobusem śmierci.
Część oczekujących przybyła, żeby zsolidaryzować się z ofiarami.
- Nie jesteśmy rodziną, ale czujemy ich ból po tak ogromnej stracie. Długo się modliliśmy, a teraz chcieliśmy wesprzeć pielgrzymów obecnością na lotnisku - mówi pani Dorota.
W tej chwili w szpitalach w Grenoble przebywa 22 pielgrzymów i 24 osoby z ich rodzin.
- Stan naszych chorych jest różny. 6 z nich jest w stanie ciężkim, 11 w średnim, a 5 jest w dobrym stanie – mówił wczoraj na lotnisku Tomasz Jarmoliński, zastępca prezydenta Szczecina.
W katastrofie zginęło 26 osób. Odnalazły się wszystkie ciała. Są jednak problemy z identyfikacją zwłok, bo są zwęglone.
- W celu ustalenia tożsamości ofiar od członków rodzin pobrano próbki śliny i dokumentację stomatologiczną, na podstawie czego będzie można określić kod genetyczny – mówi wicewojewoda zachodniopomorski Marcin Sychowski.
We Francji zostało trzech psychologów.
- Udało nam się zapanować nad całą sytuacją, nie było histerii, ani wypadków omdleń. Rodziny z godnością i spokojem przyjmują tragedię – relacjonowała Bożena Kawicka, psycholożka, która wróciła z Grenoble. - To bardzo smutne, bardzo przykre zdarzenie, które mówi nam, jak kruche, jak marne jest życie ludzkie. Na tej pielgrzymce były rodziny, które przyjechały, by za coś podziękować i same zginęły.
Według zapewnień pełnomocnika ds. medycznych wojewody zachodniopomorskiego Dariusza Lewińskiego, w Grenoble jest kilka osób, które będą w stanie opuścić Francję w ciągu najbliższych paru dni. Osoby te będą miały zapewniony transport i opiekę medyczną w miejscowych szpitalach. Pozostali wrócą do Polski w późniejszym terminie.
Sylwia Turkiewicz, Marcin Niedziółka
Czytaj też:
- Trwa kontrola w firmie Caban
- Charytatywny koncert na rzecz ofiar
- Lekko ranni może dziś wrócą
- Ranni przylecą w tym tygodniu
- Na razie wróci tylko stargardzianin
- Msze w intencji ofiar
- Wojewoda zawiesił imprezy
- Mniej ofiar?
- 110 tysięcy dla ofiar
- Pomóż poszkodowanym
- Łączą się w modlitwie
- Jest śledztwo
- Pomoc rodzinom ofiar wypadku
- Lżej ranni wrócą do Polski?
- Rozpoczęły się kontrole
- Błąd w technice jazdy?
- Minuta ciszy w Szczecinie
- Samolot wylądował w Grenoble
- Żałoba w szczecińskiej policji
- Rodziny ofiar odleciały do Grenoble
- Prezydent ogłosił żałobę
- Modlili się za ofiary wypadku
- Msza w intencji zmarłych
- Sztab kryzysowy u wojewody
- Rodzina leci do Grenoble
- Specjalne numery telefonów
- Opuszczono flagi w mieście
- Znane nazwiska rannych
- Rodziny polecą o godz. 7
- Trzymajcie się siedzeń, hamulce poszły!
- Zginęli nasi pielgrzymi
Zobacz zdjęcia:
- Dwoje rannych już w Polsce - fotogaleria
- Rodziny ofiar odleciały do Grenoble - fotogaleria
- Modlili się za ofiary wypadku - fotogaleria
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?