Przedstawienie „W Babimoście” to finał projektu „Melpomena”, którego inicjatorem był Pałac Młodzieży. Wzięła w nim udział młodzież z Polski i Niemiec.
– Z naszym zachodnim sąsiadem współpracujemy od dziesięciu lat – opowiada dyrektorka Katarzyna Kuszwara. – Co roku staramy się organizować małe festiwale. W tym roku jednak pierwszy raz zrobiliśmy to w takiej formie, ponieważ mogliśmy wykorzystać unijne fundusze. I dzięki temu przedstawienie się udało.
Ze względu na wykonawców z dwóch krajów, przedstawienie zostało zagrane w dwóch wersjach: niemiecko- i polskojęzycznej.
– Chodziło o to, żeby wszyscy zrozumieli dobrze jego treść – tłumaczy Kuszwara.
Również sama legenda została dobrana tak, aby znali ją i Niemcy i Polacy. Opowiadała o dwóch zwaśnionych rodach. Pod wpływem uczucia, które połączyło ich dzieci dochodzi do pojednania. Akcja miała miejsce w średniowiecznej osadzie, leżącej na terenach dawnego Pomorza Zachodniego. Aby jak najlepiej oddać klimat tamtych czasów młodzi artyści założyli również zrobione przez siebie maski i stroje.
– Trochę się przy nich napracowaliśmy, ale było warto – twierdzi Natalia, jedna z artystek.
– Od samego początku chciałyśmy wziąć udział w tym przedstawieniu – dodają zgodnie Zuzanna Osik i Monika Siwiec. – To doskonała zabawa, poza tym kto wie, może kiedyś zostaniemy aktorkami? Mamy nadzieję, że w następnym roku też zagramy w podobnym spektaklu.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?