Słuchacze dowiedzieli się między innymi, że Drupi to pseudonim z czasów dzieciństwa. Wokalista przyznał się także, że nie umie dobrze grać na żadnej gitarze. Fanki najbardziej interesowały się jego życiem osobistym.
Okazało się, że Włoch miał trzy żony i – jak twierdzi – teraz śpiewa, bo musi zarobić na alimenty.
Po spotkaniu fani mieli możliwość zdobyć autograf wokalisty oraz zrobić sobie z nim zdjęcie.
W piątek na koncercie w Teatrze Letnim będzie można usłyszeć najbardziej znane przeboje Drupiego oraz zupełnie nowe utwory.
Koncert - Drupi, 27 maja, Teatr Letni, godz. 20, bilety 60 zł.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?