Drugie wejście do tuneli pod Zamkiem Książąt Pomorskich w Szczecinie odkryte. ZDJĘCIA

I właśnie to drugie wejście zostało odkryte. Ułatwi to zdecydowanie prace ekspertom.

O nowym odkryciu wejścia do tunelu poinformował w środę na Facebooku Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. Napisał, że to zawalony tunel był przyczyną zapadnięcia się filarów skrzydła północnego.

- Będziemy zabezpieczać tunele, aby nie spowodowały innych katastrof, a następnie odbudowywać zniszczone stropy Zamku oraz tarasu wokół niego - zapewnił marszałek Geblewicz i dodał: - Na skarpie zaś chcemy utworzyć Zielone Tarasy Zamkowe.

Z kolei Monika Adamowska, rzeczniczka prasowa Zamku Książąt Pomorskich powiedziała, że zgodnie z umową, wykonawca do 12 kwietnia ma czas na odkopanie i udrożnienie tego wejścia.

- Zamek w tej chwili jednocześnie prowadzi postępowanie, które ma na celu wyłonienie ekspertów z różnych dziedzin, by przebadali korytarze i wskazali najlepsze metody dalszych działań - dodała Monika Adamowska.

Podkreśliła także, że skarpa północna jest w tej chwili dodatkowo ogrodzona, bowiem to teren niebezpiecznych robót budowlanych i ze względu na zagrożenie życia nie wolno tam wchodzić.

W lutym tego roku Zamek poinformował, że eksperci odkryli pod Zamkiem tunel, część tego tunelu ma rodowód średniowieczny. W sumie w lutym dowiedzieliśmy się, że eksperci zbadali już częściowo 270 metrów długości tunelu na głębokości 16 metrów pod ziemią. To tunel żelbetonowo-ceglany, który jest kolejną częścią odkrytego w ubiegłym roku odcinka z czasów II wojny światowej. I właśnie tą nowością jest ceglany, średniowieczny odcinek tunelu.

Tunele, do których dotarł Zamek znajdują się pod skrzydłem północnym Zamku, tarasach i skarpie. Jedynie 65 metrów bieżących jest pod skrzydłem północnym, z czego 25 metrów bieżących to tunele ceglane. Stan techniczny tuneli jest dobry. Część poniemiecka, żelbetonowa nie niepokoi kierownictwa Zamku.

- Boimy się jednak, jak na część tuneli ceglanych wpłynie wilgotność, bo przecież te tunele zostały właśnie otwarte – mówiła Barbara Igielska, dyrektor Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.

- Te 270 metrów bieżących podziemnych tuneli, które odkryliśmy to wcale nie musi być całość – zaznaczał Karol Krempa, pracujący na Zamku inżynier. - Tunele są puste, ale czyste. Jedynie błoto jest na podłodze. Badania będziemy kontynuować, ale musimy się dostać do tych tuneli od podnóża skarpy.

I właśnie to się udało. Eksperci odkryli wejście do tunelu u podnóża skarpy.

Tunele mają wysokość od 2 do 2,3 metra, a ich szerokość w różnych miejscach to 1,2 do 2,5 metra.