W tym roku wydała Pani dwie książki, czego możemy się po nich spodziewać?
- Pierwszą książką, która wyszła w lutym jest „Akcja Chłopaki”, druga to przygody znanej już moim czytelnikom Heli, czyli „Hela i zajęcia pozaszkolne”. Staram się by każda z moich opowieści poruszała konkretne zagadnienie, lub problem, tak jest i tym razem. Najważniejsze dla mnie jest przesłanie by zachęcić moich czytelników do sztuki szukania najlepszych wyjść z każdej sytuacji.
Ile pracowała Pani nad napisaniem kolejnych przygód Heli?
- To pytanie najczęściej pada z ust moich czytelników podczas spotkań autorskich. Tym razem napisanie kolejnych przygód Heli zajęło mi ok. miesiąca. Jestem osobą, która jeśli już zasiada do pracy to pisze cały czas, by uchwycić wszystkie pomysły, które rodzą się w mojej głowie.
Do jakiego czytelnika kieruje pani swoją twórczość?
- Trudno dokładnie określić wiek osób, które powinny sięgnąć po moje książki. Myślę, że każdy może znaleźć tutaj coś dla siebie, i miłośnicy dzieci i miłośnicy zwierząt. Kiedyś słyszałam nawet historię, w której maturzyści czytali moją książkę na zajęciach i została ona zarekwirowana.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?