MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Doradca za ladą

rduchowski
rduchowski
Wszystko da się załatwić!” – uważa sprzedawczyni z „Naszego sklepu”. Dlatego można u niej kupić świeży chleb i znaleźć lekarstwo na kłopoty.

- Z jakimi kłopotami najczęściej przychodzą klienci?
– Zakupy są pretekstem, żeby poradzić się w sprawie rodzinnej albo zdrowotnej. Ludzie opowiadają o życiu, problemach i sukcesach. U nas jest troszkę jak na wsi, wszyscy się znają. Jak już kogoś widzę, to wiem ile bułek weźmie, jakie kupi papierosy i gazetę. Zdarza się, że młode gospodynie proszą o pomoc w przygotowaniu obiadu. Wtedy radzę jakiej śmietany użyć, z czego zrobić pyszną surówkę. Takie porady to dla mnie czysta przyjemność.

– W jakich sytuacjach czuje się pani bezradna?
–  W sprawach prywatnych mogę jedynie wyrazić swoje zdanie. Mam 47 lat, wychowałam dwie córki i chętnie dzielę się swoimi doświadczeniami. Zawsze powtarzam, że nie ma rzeczy niemożliwych. Wystarczy powiedzieć, że coś jest potrzebne, następnego dnia będzie już w sklepie.

– Jakie zamówienia przyjmuje pani najczęściej?
–  Bardzo często proszono o ciasta i torty, dlatego podpisaliśmy umowę z „Cukiernią Domową” i tam realizujemy zamówienia. W porach świątecznych organizujemysprzedaż większej ilości pieczywa i mięsa. Można mieć pewność, że będzie świeżei na czas. Prowadzimy zeszyt, w którym zapisujemy także zamówienia indywidualne.Wystarczy tylko powiedzieć.

- Jakie jeszcze informacje można znaleźć w sklepie?
– Mamy taką specjalną tablicę ogłoszeń i na niej wieszamy, na przykład oferty sprzedaży czy kupna różnych rzeczy, zdjęcia zaginionych zwierząt, oferty pracy w okolicy. Jednym słowem wszystko, o czym ludzie nam powiedzą.

- Co najchętniej robi pani po pracy?
– Od dwóch lat jestem szczęśliwą babcią i cały wolny czas poświęcam wnukowi.W przydomowym ogródku zorganizowałam dla niego plac zabaw. Ma tam huśtawkę,piaskownicę ze ślizgawką i pałacyk do zabaw. Śmiejemy się z córką, że to dziedzic babci, więc teraz on jest najważniejszy.**

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto