Właściciele ze swoimi czworonogami zjeżdżają się do Szczecina przez cały dzień. Przy stadionie Arkonii nie ma już praktycznie wolnego miejsca, żeby zostawić samochód. Auta z rejestracjami z całej Europy przywiozły psy najróżniejszych ras. Ich właściciele spędzają z nimi wiele czasu przed wystawą.
- Pieska trzeba odpowiednio przygotować, uczesać i uspokoić przez występem - mówi pani Małgorzata, która przyjechała na wystawę ze swoim owczarkiem francuskim. - Jury ocenia przecież nie tylko wygląd, ale także zachowanie.
Po występie jest już Solo, pies rasy beagle.
- Solo pierwszy raz wziął udział w wystawie - mówi Krzysztof Kamrowski, jego właściciel. - Musiał przejść się dookoła, stanąć na stołku i pokazać zęby. Dostał ocenę doskonałą, najwyższą.
Na wystawie zaprezentował się także pies pani Agnieszki Hańczuk, labrador Raster.
- To nie był pierwszy występ Rastera - opowiada pani Agnieszka. - Wcześniej w Gorzowie zdobył srebrny medal i ocenę doskonałą.
Takie wyniki to m.in. efekt szkolenia, podczas którego Raster uczy się postawy. Co chwilę na stadionie prezentują się inne psy podzielone w grupy według ras i wieku. Obowiązuje tu system pucharowy.
- Po kolei sędziowie wyłaniają zwycięzców w poszczególnych grupach - mówi Jarosław Gruba, przewodniczący szczecińskiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce. - Jutro po południe dowiemy się, który pies zostanie zwycięzcą całej wystawy.
Wystawa to dla właściciel nie tylko możliwość pochwalenia się swoimi pupilami.
- Tytuły na wystawach to prestiż, dzięki temu wzrasta cena przyszłych szczeniaków - dodaje Jarosław Gruba.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?