Dni Morza 2011: Każdy mógł znaleźć coś dla siebie [zdjęcia]

Takich tłumów i atrakcji w Dni Morza dawno nie było, głównym "sprawcą" takiej frekwencji była przepiękna pogoda. Każdy kto tam się pojawił mógł znaleźć coś dla siebie

Przepięknie prezentowały się stojące przy nabrzeżach żaglowce i jachty, niektóre można było zwiedzać, a nawet wybrać się nimi w rejs po Odrze. Dla odważnych był przewidziany lot balonem oraz skok z bungie.

Były również inne ciekawe miejsca, gdzie można było miło spędzić czas, do takich należała Aleja Artystów i Aleja Europejska. W Alei Artystów można było znaleźć prawdziwe arcydzieła sztuki i oczywiście je kupić, natomiast w Alei Europejskiej szczecińskie szkoły zaprezentowały wybrany kraj Unii Europejskiej, pokazały co charakteryzuje to państwo oraz jego kuchnię. Niektóre szkoły za niewielką opłatą częstowały pysznym jedzeniem, przeznaczając pieniążki na pomoc wybranemu choremu dziecku lub instytucji.

Był również Jarmark Wieleński, na którym można było zobaczyć i kupić wyroby z lnu, z ceramiki, z drzewa i skóry, które prezentowali litewscy rzemieślnicy.
Oczywiście podczas obchodów nie zabrakło muzyki, na scenach prawie cały czas odbywały się koncerty.

Od kilku lat na Odrze budowany jest pontonowy most saperski, łączący Wały Chrobrego z Łasztownią, którym jest nie lada atrakcją dla tłumu ludzi przechodzących z jednego brzegu Odry na drugi.

Na koniec dodam, że wyjeżdżając z parkingu na Łasztowni zostałam mile zaskoczona widząc sporą ekipę sprzątającą, nie na koniec obchodów tylko w ich trakcie, przyznam, że to jest wielki plus dla miasta.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook