Jak powiedział nam dyżurny straży pożarnej na miejsce pojechały trzy wozy i 12 strażaków. Ogień wydobywał się z piecyka gazowego, który służył do ogrzewania. By dostać się do mieszkania strażacy musieli wyważyć drzwi. W środku zastali dwóch lokatorów. Jeden z nich po zbadaniu przez lekarza trafił do szpitala.
Butla gazowa o masie 11 kg została schłodzona wodą w ciągu około trzech godzin. W tym czasie 20 innych mieszkańców ewakuowanych z pobliskich mieszkań przebywało w podstawionym autokarze. Na dworze było bardzo zimno.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?