Od soboty 45-letni mężczyzna siedzi w areszcie. Jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa strażnika i działania zmierzające do podpalenia sądu.
Do wstrząsających chwil doszło w piątek przed południem w sądzie okręgowym w Szczecinie przy ulicy Małopolskiej. Tu toczą się sprawy rodzinne, związane rozwodami i opieką nad dziećmi. Jedna ze spraw dotyczy podejrzanego, który stara się o opieką nad dzieckiem. Szczegóły nie są znane, bo tego typu sprawy toczą się z wyłączeniem jawności. Wiadomo jednak, że mężczyzna nie był zadowolony z rozstrzygnięć sądu.
- Zniszczyli mi rodzinę, zabrali syna - krzyczał, gdy dwaj petenci sądu obezwładnili go.
Chwilę wcześniej rzucił się z siekierą na strażnika (obrażenia nie są poważne), a potem wniósł dwa kanistry z benzyną. Ostrzegł, przebywających w holu świadków, że będzie palił sąd i dlatego kazał im wyjść z budynku. W samochodzie miał jeszcze pięć kanistrów z benzyną.
- Mówił, że nie miał nic do tego strażnika, którego zranił, ale obawiał się, że mają broń i uniemożliwią mu wykonanie planu - opowiadał świadek zdarzenia.
Prokuratura powoła biegłych, którzy mają ocenić stan psychiczny mężczyzny w chwili czynu.
_____________________________________________________________________________________________________
CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE:
Atak siekierą w sądzie w Szczecinie! Mężczyzna miał kanistry z benzyną. Ranny strażnik [WIDEO]
Atak na sąd w Szczecinie. Wstrząsająca relacja świadka, który zatrzymał napastnika
Atak na sąd w Szczecinie przy ul. Małopolskiej. To była próba spalenia sądu? Mężczyzna miał siekierę i benzynę [WIDEO, ZDJĘCIA]
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?