Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Diabły goniły Hawajkę (zdjęcia)

Robert Duchowski
Robert Duchowski
W niedzielę szczecińskie morsy zorganizowały karnawałowy bal. Na Wasze życzenie prezentujemy więcej zdjęć z imprezy.

Szczecińska grupa Morsów postanowiła wykąpać się przebrana za postaci z filmów i bajek. W ten sposób uczcili dobiegający końca karnawał.

Stowarzyszenie Szczeciński Klub Morsów im. Zbyszka Ulatowskiego spotyka się w każdą sobotę i niedzielę nad jez. Głębokim, żeby się wykąpać. Warunek jest jeden – na dworze musi być zimno. Ta niedziela była wyjątkowa, ponieważ po raz w pierwszy w historii klubu Morsy weszły do wody w przebraniu.

Pani Alina Tomborek z Gumieniec należy do klubu od roku. Przeczytała o nim w gazecie i zastanawiała się czy miałaby odwagę kąpać się w takiej niskiej temperaturze. Doskonale pamięta swoje pierwsze wejście do wody.

- Bardzo się bałam – wspomina pani Alina, która przebrała się za Hawajkę i podczas kąpieli musiała uciekać przed morskimi diabłami. – Miałam przygotowany strój i ręcznik, a koleżanki mnie wprowadziły do wody. Te kąpiele pomagają mi na stawy, na krążenie. Jest także korzyść natury psychicznej, bo w klubie wszyscy są pozytywnie nastawieni do życia. Po kąpieli często chodzimy na spacery wokół Głębokiego, rozmawiamy i miło spędzamy czas. Trzeba mieć dużo silnej woli, żeby regularnie tu przyjeżdżać.

Małgorzata Klimczak

Fot. Jakub Jurcan

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto