- I tak przestaliśmy w Szczecinie prawie trzy miesiące - mówi Mariusz Gurgul, właściciel koła młyńskiego.
- Miasto nie miało nic przeciwko temu, aby koło młyńskie było atrakcją dla szczecinian nie tylko w czerwcu - mówi Celina Wołosz, rzeczniczka Żeglugi Szczecińskiej Turystyka Wydarzenia Sp. z o. o., która była organizatorem imprez na Łasztowni i szczecińskich bulwarach. - Koło młyńskie zostało bardzo miło przyjęte przez szczecinian i niektórzy mówią, że wręcz stało się wizytówką miasta.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
Teraz trwa demontowanie urządzeń koła młyńskiego.
- Jak długo potrwa demontaż? To zależy od pogody - mówi Mariusz Gurgul. - Jeśli nie będzie padał deszcz, to uwiniemy się w 10 dni, ale jak pogoda nie będzie sprzyjać, to ten demontaż może potrwać dłużej.
Ilu szczecinian i turystów zobaczyło panoramę Szczecina z samego szczytu?
- Nie wiem jeszcze. Statystyk nie prowadziliśmy. Ale specjalnych przestoi nie było - twierdzi właściciel.
Teraz młyńskie koło ze Szczecina pojedzie do Łodzi.
- Ale za rok wrócimy na Łasztownię - obiecuje Mariusz Gurgul.
ZOBACZ TEŻ:
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?