Problem ulicy Smolańskiej ciągnie się od wielu lat. Źle zbudowany przystanek jest utrapieniem dla mieszkańców.
- Po ulewach przystanek jest niemal całkowicie zalany wodą – mówi Brunon Bendlin, z ulicy Klemensiewicza. – Mieszkańcy nie mogą schować się pod wiatą, a na przystanku są same kałuże.
Wielokrotne interwencje do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego nie przyniosły efektu.
- Kiedyś próbowano coś poprawiać, jednak nic się nie zmieniło do tej pory – dodaje pan Brunon.
W imieniu mieszkańców zainterweniowaliśmy w ZDiTM, czekamy na odpowiedź. Do sprawy wrócimy.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?