Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debiut juniorów Pogoni Szczecin w młodzieżowej Lidze Mistrzów. To przejdzie do historii!

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Zawodnicy po zdobyciu Mistrzostwa Polski
Zawodnicy po zdobyciu Mistrzostwa Polski Pogoń Szczecin
Deportivo La Coruna to już europejska piłka. Wygrana w hiszpańskich rozgrywkach bardzo wiele mówi, ale mam bardzo dobre przeczucie – mówi Mateusz Łęgowski, 18-letni pomocnik Pogoni Szczecin.

Dziś pierwszy mecz juniorów Pogoni w młodzieżowej Lidze Mistrzów. Wylosowali bardzo trudnego przeciwnika z Hiszpanii, która przecież odnosi niesamowite sukcesy w rozgrywkach juniorskich, co później przekłada się na sukcesy w gronie seniorów. Dla Łęgowskiego i jego kolegów to nie tylko najważniejszy mecz w ich dotychczasowych karierach, ale też ogromna szansa na promocję. Takie spotkania będą oglądać menedżerowie, trenerzy. Kto błyśnie – może wkrótce zmienić klub.

- Nie myślimy o tym, kto będzie obserwował to spotkanie, kto zasiądzie na trybunach. Trzeba skupić się na boiskowej robocie, a to później może zaprocentować – uważa Kamil Kort, pomocnik szczecińskiego zespołu.

Kort idzie śladem starszego brata – Dawida, który w Pogoni pokonał wszystkie szczeble rozwoju i zadebiutował w ekstraklasie. Kamil na razie łączy występy w juniorach z grą w III lidze. Łęgowski ma już za sobą debiut w PKO Ekstraklasie, ale miał też szansę liznąć trochę hiszpańskiej piłki. Był wypożyczony do szkółki Valencii, ale szybko wrócił, gdy w Europie rozpoczęła się pandemia koronawirusa.

- Gdy grałem w Hiszpanii to nie miałem okazji zobaczyć Deportivo. Ale trzeba pamiętać, że kto wygrywa ligę z Realem czy Barceloną jest mocny – twierdzi Łęgowski.

- Blamażu na pewno nie będzie – zaznacza trener Piotr Łęgowski, zapytany, czy w środowej konfrontacji możliwa jest powtórka wyniku ze sparingu juniorów Polski i Niemiec (1:10).

- Wiemy, co grają Hiszpanie, mieliśmy kilka dni na przygotowania do tego spotkania. Ale my głównie chcemy zagrać „swoje”. Na boisku musimy być zespołem.

W Szczecinie głód europejskiej piłki jest tak duży, że do wtorku sprzedano ok. 3000 biletów, a zespoły Pogoni i Deportivo zagrają na boisku głównym. Początek o godz. 18.

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:

Zobacz, co słychać na budowie stadionu!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto