Daliśmy z siebie wszystko

Wśród szesnastu zawodników, którzy zjawili się na kąpielisku w Dąbiu był Zbigniew Adamczak z Żelechowej i Krzysztof Synowiec z Bukowa. Wystartowali jako reprezentanci północnych dzielnic. Niestety nie udało się im przejść pierwszego etapu, konkurencja była spora, ale walczyli zaciekle.
- Bardzo mi się podobało – mówił pan Zbigniew, mieszkaniec Żelechowej od dwóch lat. – Cała moja rodzina przyszła mi kibicować. Mamy nawet pompony. Jazda na skuterach to niezła frajda. Pierwszy raz w tym roku wsiadłem na skuter.
Krzysztof Synowiec z Bukowa jest instruktorem windsurfingu.
- Jazda na skuterach to dobra zabawa – przyznaje pan Krzysztof. – Czasami miałem okazję pojeździć po Zalewie Szczecińskim, ale w tym sporcie nie mam takiego doświadczenia jak np. w windsurfingu czy motorówkach. Chciałem się pobawić i udało się. Festyn był naprawdę udany.
Najlepszy okazał się Damian Modzelewski z Pomorzan. Drugie miejsce na podium zajął Tomasz Kot z Niebuszewa. Trasę wyścigu przepłynął w niecałe 56 sekund. Trzeci czas miał Przemysław Sarbiewski z Gumieniec. Na metę przypłynął tylko o jedną sekundę później od Tomasza Kota.
Wyścig nie był jedyną atrakcją naszego festynu. Można było przejechać się na nartach wodnych, popływać na skuterze pod bacznym okiem instruktora oraz zmierzyć się ze swoim strachem skacząc z bungee. Na scenie prezentowały się przedszkolaki i zespoły taneczne. Nikt się nie nudził. W sobotę znów przygotowaliśmy dla Was dobrą zabawę. Tym razem w Puszczy Bukowej.

Fot. Maciej Homis
Adamczak z Żelechowej i Krzysztof Synowiec z Bukowa reprezentowali północne dzielnice w wyścigu na skuterach, który odbył się podczas festynu MM „Witaj Sąsiedzie” w Dąbiu. W sobotę zapraszamy na biegi!