Pomysłodawcą zamknięcia Szkoły Podstawowej nr 49 jest Wydział Oświaty Urzędu Miejskiego. Zgodnie z planem restrukturyzacji do 1 września mają być zamknięte 22 szkoły. Nowy rok szkolny uczniowie z SP 49 rozpoczną w SP 12 przy ulicy Floriana Szarego lub w ZSO 7 w Kluczu. Dyrekcja szkoły i rodzice protestują przeciwko takiemu rozwiązaniu.
– W naszej szkole uczy się 197 dzieci – mówi wicedyrektor podstawówki Alicja Szczęsna. – Poza tym Podjuchy wciąż się rozbudowują, więc dzieci będzie przybywać.
Szczęsna podkreśla, że do szkoły w Kijewie jest ponad 5 kilometrów, a SP 12 jest już przepełniona. Dyrekcja szkoły dziwi się także, dlaczego otrzymała pod koniec ubiegłego roku 50 tys. zł na remont szkoły, skoro ma być zlikwidowana. Zmieniono sposób ogrzewania na tańszy, wyremontowano kuchnię, wymieniono drzwi i załatano dziury w dachu. Liczba pracowników została zmniejszona do minimum. Rodzice uważają, że miasto nie ma podstaw do likwidacji szkoły.
– Przygotowaliśmy dokument, w którym uzasadniamy nasze stanowisko i przekazaliśmy wszystkim radnym – mówi Rafał Kamecki, jeden z rodziców. – To mała, bezpieczna placówka, mająca bardzo dobre wyniki w nauczaniu. Nie jest połączona z gimnazjum co jest dodatkowym atutem. Zrobimy wszystko by nasze dzieci mogły się tu dalej uczyć.
Do budynku SP 49 mieliby się przenieść uczniowie ze szkoły specjalnej w Zdrojach. Ten pomysł również wzbudził sprzeciw dyrekcji tamtejszej placówki i związanych z nią rodziców.
Ostateczna decyzja co do losów szczecińskich szkół zapadnie pod koniec miesiąca na posiedzeniu Rady Miejskiej.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?