Około godziny 6 pociąg osobowy z Białogardu odjechał ze stacji Szczecin Dąbie. Chwilę po odjeździe maszynista zauważył dwie osoby z głowami na torach. Szybkie reakcja oraz mała prędkość- tylko to zapobiegło tragedii.
Pociąg osobowy stanął około na 10 metrów od delikwentów. Maszynista był w szoku.
Przez około pół godziny ruch na trasie do Białogardu był zablokowany. Sam pociąg miał opóźnienie 25 minut.
Obecnie sprawą dwóch mężczyzn zajmuje się policja. Sprawdza, czy była to tylko głupia zabawa. Trudno jest określić jakie zarzuty usłyszą oskarżeni oraz jaka grozi im za to kara.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?