Zazwyczaj spotykam wolontariuszy w drodze dokościoła i wtedy wrzucam coś do puszki. Akcja jest potrzebna, bo szpitale są biedne i nie mają dobrego sprzętu.
Agnieszka Torbicka: – Co roku przeznaczam pewną sumę na ten cel. Razem z chłopakiem wrzucamy przez cały rok drobne, które nam zostają, do specjalnego słoika. Potem to, co się uzbiera zanosimy do punktu WOŚP.
Danuta Karpeta: – Córka włącza się bardziej aktywnie. Ale i ja zawsze jakimś datkiem wspomagam. Idea jest szczytna, szkoda tylko, że trzeba takich akcji, żeby nasze szpitale mogły dobrze leczyć.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?